HecklerPlay: Interpol- Live w Manchesterze

Wideo: HecklerPlay: Interpol- Live w Manchesterze

Wideo: HecklerPlay: Interpol- Live w Manchesterze
Wideo: [NEW ALBUM] THIS IS IT (ALTERNATIVE) - MICHAEL JACKSON - YouTube 2024, Może
HecklerPlay: Interpol- Live w Manchesterze
HecklerPlay: Interpol- Live w Manchesterze
Anonim
Image
Image

W przeciwieństwie do innych nowojorczyków, którzy wybuchli na początku ostatniej dekady, Interpol przeprowadził maraton zamiast sprintu.

The Strokes byli zespołem swojego pokolenia z dźwiękiem czasu, a ich późniejsza kariera często wyglądała, niesprawiedliwie, przez pryzmat tego krótkiego momentu, kiedy byli wszędzie.

Długa gra Interpolu wydaje się opłacać. Są prawie na tym bezpiecznym etapie, na którym mogą utrzymać niezależną wiarygodność i zdrową sprzedaż, przynajmniej dla alternatywnego zespołu. Wszystko, co muszą zrobić, to wydać albumy dobrej jakości, a oni staną się częścią mebli rockowych. Pytanie brzmi, czy to wystarczy dla nich.

Niedawno musieli anulować wycieczkę z U2, ale nawet to nie miało znaczącej różnicy w ich statusie, ponieważ dopóki nie piszą piosenka przynoszą radość szczęśliwcom. Nie ma w tym absolutnie żadnego wstydu, rodzi długowieczność i szczęśliwsze życie, gdy masz lojalnych fanów, krytyczny szacunek i mniejszą presję korporacyjną.

Może i tak jest najlepiej, skoro już mamy Redaktorów, którzy w istocie są Interpolem z lepszym uchem na chwytliwy refren, ale nie z ich charyzmy.

Dziś w nocy Interpol stracił niewiele ze swojego uroku. Obaj są złowieszczymi i pretensjonalnymi, chociaż niestety mniej z tych ostatnich, gdy stracili basistę Carlosa D.

Mimo że ich sekcja rytmiczna nadal jest siłą napędową, dzisiejsza gitara Daniela Kesslera sprawia, że różnica w zestawie z pewnymi rażącymi niedopatrzeniami. Nie NYC, Pionier do wodospadu lub Manewr Heinricha, a my nie jesteśmy jeszcze całkowicie sprzedani na nowym materiale, chociaż ich ostatni, zatytułowany już czwarty album jest najlepszym punktem programu.

Światła buduje i buduje, gdy samotna linia gitarowa Kesslera przeplata się w tłumie. Widząc je na żywo, tak łatwo jest je zobaczyć za paradoksalnie wpływową i pochodną siłę, jaką są, z ich riffami Johnny'ego Marra ukrywającymi się wśród gotyckiego splendoru.

Pomimo porównań z Dywizją Joy, która dopadła ich na początku kariery, mają oni teatralność, którą Curtis i inni mogli uznać za zdradę. Mogą jeszcze nie mieć piosenka, ale tak długo jak mają ten dźwięk nadal będą tam, znajdując wspólną płaszczyznę między chłodem a okrucieństwem, czyniąc z lodowatych zwolenników byłych kochanków, jednocześnie ujawniając o sobie znacznie więcej, niż kiedykolwiek zamierzali.

Jesteśmy zadowoleni z tego rozwiązania i mamy nadzieję, że oni też.

lub dołącz do naszej grupy na Facebooku lub KUP JEDNEJ Z NASZYCH GŁUPI T-SHIRT!

Zalecana: