Jay Z's Champagne Company sprzedaje swoją najnowszą butelkę szampana za niedorzeczną sumę pieniędzy

Jay Z's Champagne Company sprzedaje swoją najnowszą butelkę szampana za niedorzeczną sumę pieniędzy
Jay Z's Champagne Company sprzedaje swoją najnowszą butelkę szampana za niedorzeczną sumę pieniędzy
Anonim

Jay Z jest czymś więcej niż biznesmenem. On jest "biznesem, człowieku". On nigdy się nie zatrzymuje. Niezależnie od tego, czy chodzi o muzykę, sport, jedzenie czy cokolwiek innego, Jay zawsze wydaje się być najlepszy, jeśli chodzi o jego przedsięwzięcia biznesowe (cóż, zawsze MUCHO). Trudno zakwestionować chęć biznesową Hova, patrząc na jego osiągnięcia. Ale jedna z firm Hova robi ruch, który na pierwszy rzut oka wygląda na szalonego.

Zanim przejdziemy do etapu biznesowego, oto kilka historii: pod koniec ubiegłego roku Jay Z kupił markę szampańską Armand de Brignac, słynąca z logo "Ace of Spades". Jay Z słyszał o Cristalu Champagne przez pierwszą dekadę swojej kariery, zanim menadżer firmy Cristal wykonał coś, co w 2006 roku zostało zinterpretowane jako rasistowski komentarz.

Kierownik, o nazwisku Frederic Rouzaud, został zapytany, co myśli o popularności Cristala wśród raperów. Said Rouzaud: "Co możemy zrobić? Nie możemy zabronić ludziom kupowania tego". Po komentarzach Rouzaud, Hov publicznie zbojkotował Cristala i wyciągnął szampana ze swoich klubów 40/40. Wkrótce potem Jay Z zaczął promować szampana "Ace of Spades" Armand'a de Brignaca, umieszczając go w swoim filmie "Show Me What Got", zanim ostatecznie kupił markę pod koniec ubiegłego roku.

Getty Images
Getty Images

To prowadzi do najnowszego posunięcia Hov. Armand de Brignac wydaje all-pinotowy "Ace of Spades" Champagne z bardzo mocną ceną dla tych z nas w 99%. Szampan, który ukaże się w październiku, będzie sprzedawał się znakomicie $760 butelka. Szampan, który jest blanc de noir, zostanie wysłany w błyszczącej, brązowo-szarej butelce. Będzie również bardzo ograniczone. Według prezesa firmy, Sebastiana Bessona, zostanie wydanych mniej niż 3000 butelek. Butelki będą tak ograniczone, że szampan nie będzie dostępny do kupienia w klubach 40/40 Jay'a.

Płacenie 760 $ za butelkę szampana brzmi absolutnie szalenie jak na normalnego faceta takiego jak ja. Pytanie brzmi, czy bubbly rzeczywiście warte są pieniędzy? Prawdopodobnie nie. Nie jestem wielkim koneserem szampana, ale nie mogłem sobie wyobrazić, by jakikolwiek napój był warty równowartości tygodniowych wypłat niektórych ludzi. Prawda jest jednak taka, że ci, którzy mają środki, by ją kupić, pewnie w końcu ją kupią. Jest to podręcznikowy przykład dobrego Veblen; coś drogiego, co ludzie kupią, ponieważ jest drogie. Hej, przynajmniej butelka jest lśniąca.

Zalecana: