Heckler Play: In Praise Of The Carpenters

Wideo: Heckler Play: In Praise Of The Carpenters

Wideo: Heckler Play: In Praise Of The Carpenters
Wideo: Live Forex Trading + Q&A - YouTube 2024, Kwiecień
Heckler Play: In Praise Of The Carpenters
Heckler Play: In Praise Of The Carpenters
Anonim
Image
Image

Tego dnia w 1983 roku muzyka straciła jeden z najbardziej błyskotliwych i wyjątkowych głosów w Karen Carpenter z The Carpenters.? W wieku 32 lat Karen zmarła z powodu zatrzymania krążenia po długiej walce z jadłowstrętem psychicznym, upewniając się, że jej melancholijny głos na zawsze brzmi tak słodko-gorzko, że każde słuchanie pozostawi słuchacza w przytulności, a jednak będzie żałować.

Oczywiście The Carpenters uderzyło w wielkim stylu w cutesy balladę "Close to You", która znalazła się na szczycie amerykańskiej listy przebojów.

Jednak The Carpenters, mimo że jest prawdopodobnie najbardziej niefajnym zespołem w historii, były czymś znacznie więcej i lekcją pisania piosenek i melodii w ich najczystszej formie.

Po dość niepomyślnym początku, The Carpenters stają się nocną sensacją wraz z wydaniem ich pierwszego albumu, który zawierał genialną przeróbkę "Close To You" Burta Bacharacha, a także wspaniałą piosenkę "We Just Only Begun".

W czasach, gdy muzyka rockowa desperacko dążyła do zepchnięcia koperty, która zabrała gwiazdy pop daleko od stratosfery do niemal boskiego statusu dla fanów, Stolarze rzucili się do środka, jakby byli dwojgiem starych przyjaciół, znikając z ich piosenek i zamiłowania do Brill Building. za te najbardziej nieuchwytne rzeczy - świetną melodię.

Tak łatwe są The Carpenters na uchu, że słuchacze często mogą zakładać, że mają do czynienia z czymś zbyt bezpiecznym i mało ryzykownym. Łatwo jest zapomnieć, że muzyka nie potrzebuje czarterować nowych terytoriów, by być genialnym, a The Carpenters patrzyli wstecz na czas, kiedy popstars nie było po to, aby być obraźliwym lub ostrym, ale raczej zapewnić bezpośrednie połączenie z twoim sercem, czy to z opowieścią o szczęściu lub smutku.

Podczas gdy wiadomości z nagrań The Carpenters mogły nie być skomplikowane, bogaty melodyjny pop, który oni wyprodukowali, nie był wcale prosty.

Pomiędzy Richardem i Karen Carpenter stworzyli niezmiernie głębokie rekordy pop, które można było rozdzielić na poszczególne warstwy, a nie, żeby kiedykolwiek poprosili cię o zrobienie czegoś takiego. Stolarze byli Phil Spector z przytulności, produkując płyty, które wydawały się zwodniczo łatwe do wykonania. Jednak od tamtej pory nikt ich nie lubi, a z pewnością nikt nie ma tak łatwego głosu na ucho jak bolesne dźwięki Karen.

A jednak pod spodem tej grupy był jednym z najtrudniejszych zespołów muzycznych. Szeroko zakrojone tournee po świecie zobaczyło, jak porywają serca i umysły wszędzie, gdziekolwiek się udali - oprócz tych zbyt upartych, by dać tak łatwo dostępnemu zespołowi szansę. Ci, którzy opuścili zespół, nie zdawali sobie sprawy z okrutnego talentu, jaki posiadali, a nawet wyskakiwali do najbardziej nieprzyzwoitego popu, jaki kiedykolwiek powstał, co widać w znakomitym "Wszystko, co mogę zrobić".

Od 1971 do 1975 roku duet grał 814? wygląd koncertu, z dodatkowymi spotami telewizyjnymi i albumami z nagrywaniem w czasie. Oczywiście ta niesamowita etyka pracy przyniosłaby katastrofalne żniwo zespołowi, a problemy z wagą Karen wymknęły się spod kontroli, a uzależnienie Richarda od Quaaludesa wstrzyknęło zespołowi ciemność, której nie pokazano w ich muzyce. Wszystko zaczęło się w 1975 roku, kiedy Karen upadła na scenę.

W 1983 roku Karen doznała zatrzymania krążenia w wyniku napięcia obsesyjnej diety.

Karen pozostawiła po sobie spuściznę świadomości na temat zaburzeń odżywiania. Inne gwiazdy wygłosiły przemówienie o swoich problemach w nadziei, że mogą powstrzymać potencjalną śmierć młodszych fanów z tym samym problemem.

Jednak jest to muzyka, którą mamy tutaj świętować i wyjątkowy i błyskotliwy głos Karen. Podczas gdy "Close To You" to piosenka, z którą zespół będzie na zawsze najbardziej związany, to "Yesterday Once More" oddaje ducha zespołu najbardziej, patrząc na ich miłość do czystej muzyki pop i wielowarstwowych harmonijnych i doskonałych melodii, które uczynił The Carpenters tak obrzydliwie świetnym zespołem.

To zdecydowanie czas na ponowne rozpatrzenie, w którym The Carpenters są wspominani w tym samym tchnieniu, co Carole King, Lennon i McCartney i Brian Wilson.

Richard Carpenter kiedyś splunął, że krytycy zbesztaliby ich za tworzenie muzyki dla ludzi, którzy wierzą w szarlotkę! Ludzie, którzy wierzą w amerykańską flagę! Przeciętny Amerykanin z Ameryki Środkowej i jego kombi!

Albo, jak są naprawdę znani, zwykli ludzie - i to są ludzie, którzy naprawdę robią muzykę - nie jakiś cholerny krytyk, który aspiruje do wyobrażonej sztuki w swojej głowie.

Stolarze. Tworzyli niesamowitą muzykę dla pokornych ludzi. Niech Bóg ich za to błogosławi.

lub dołącz do naszej grupy na Facebooku lub KUP JEDNEJ Z NASZYCH GŁUPI T-SHIRT!

Zalecana: