Przegląd filmów: Sunshine

Przegląd filmów: Sunshine
Przegląd filmów: Sunshine
Anonim
Image
Image

Amerykański krytyk zauważył kiedyś Davida Lyncha Lost Highway: "przez pierwsze 15 minut to największy film, jaki kiedykolwiek nakręcono, po co oglądać resztę?"

W pewnym sensie można do tego zastosować Światło słoneczne - nowy, wysoko koncepcyjny film science fiction, w którym Cillian MurphyZespół nieustraszonych astronautów wyrusza w misję ponownego zapalenia słońca i ocalenia nas "umierająca planeta". Nie dlatego, że jest to jedno z największych osiągnięć filmowych w historii - do diabła, to nawet nie dyrektor Danny Boylenajlepszy film - ale Światło słoneczne cierpi z powodu jednego z najbardziej nieproporcjonalnie złych trzecich aktów w najnowszej pamięci filmowej. Nie będziemy tu rozdawać żadnych spoilerów … ale jest pewna Horyzont zdarzeń odczuwać rzeczy do czasu, gdy kredyty zostaną rzucone.

To wstyd, ponieważ na trasie z pewnością wiele się cieszy: zmontowane obsady wykonują dobrą robotę, wypełniając charakterystyczne dla kabiny postacie, a atmosfera prawdziwej trwogi sprawia, że wszystko układa się przyjemnie. Po prostu możesz czuć - tak jak hecklerspray zrobiłeś - że mogłeś nagrać swoje własne zakończenie nad śniadaniem i wciąż wymyślić bardziej satysfakcjonujący wniosek.

Chwytanie na bok jest jednak trudne do zaprzeczyć - nawet jeśli ostatecznie się zmieni Wiem co zrobiliście zeszłego lata - jest to nieco bardziej wyrazista praca niż podobne akcje ratujące świat Rdzeń i godne ubolewania Armageddon.

Na początek, Światło słoneczne wygląda niesamowicie. Projekt produkcji nie ma sobie równych, a ziarnisty Ridley Scott- podobnie jak estetyka dostarcza nam miłego kontrapunktu do bardziej niezdarnych taryf, które można znaleźć w tym gatunku.

Najbardziej imponująca ze wszystkich jest jednak gwiazda serialu: samo Słońce. Prawie każda postać ma swoją najbliższą gwiazdę wszystko, stałe przypomnienie członkom załogi (i publiczności) o tym, jak delikatny i nieistotny jest nasz gatunek w szerszym schemacie rzeczy. Kiedy przedmioty - i od czasu do czasu ludzie - dryfują zza gigantycznej tarczy słonecznej, zostają odparowane w jednej chwili. To jest bezlitosne terytorium, a Boyle robi niezłą robotę, tworząc wrażenie, że jesteśmy po prostu nie powinno tam być. Przynajmniej przez chwilę każda rama jest spalona lękiem i przerażeniem; wyobrażenie, że jest to tak niebezpieczne, jak bohaterskie wybryki.

Wszystko wydaje się być tak obiecujące, że zachowuje właściwą równowagę między hitem popcornu a nieco większą rozrywką mózgową. Obsada jest dobrze używana - świetlista Rose Byrne w szczególności pod warunkiem dużej liczby zbliżeń typu "goe-eyed" - a zestawy są dobrze skonstruowane i starannie przemyślane. Wygląda na to, że może być gdzieś wyjątkowym.

Następnie? Wygląda na to, że nie można się tym przejmować. Bóg wie, co pisarz Alex GarlandTermin był jak, ale ostatnie 20 minut scenariusza równie dobrze mogłoby być słowami 'Czy to da radę?' powtarzane w kółko. Dziwne jest to, że narracja łączy się na tyle dobrze, że wydaje się, że zakończenie nie było katastrofą ani nieporozumieniem … że ten niezadowalający spadek jakości filmu właściwie sprawdził się dokładnie tak, jak zamierzali twórcy. Zobacz także: poprzednia współpraca Boyle 28 dni później.

Nadal. Nie zrozumcie nas źle - jest to około sto razy lepsze niż wszystkie inne bzdury zanieczyszczające ekrany w multipleksie, a to z pewnością wymaga widzialności, choćby po to, aby wyłączyć mózg i pozwolić, by atmosfera filmu przepłynęła ty. W przeciwieństwie do rozszerzonej cut-scenki gier wideo 300to jest film, który pozostanie z tobą znacznie dłużej niż cztery sekundy po wyjściu z foyer. To może być bardziej z frustracji niż z podziwu.

Światło słoneczne otwiera się w Wielkiej Brytanii 5 kwietnia.

Czytaj więcej:

Urzędnik Światło słoneczne Teren

Zalecana: