Zakłady na X Factor: Ben Mills

Zakłady na X Factor: Ben Mills
Zakłady na X Factor: Ben Mills
Anonim
Image
Image

Myśleliśmy, że dostaniemy Współczynnik X zawodnicy, którzy śpiewają utwory konkretnego artysty, wszyscy zostali skończeni, odkąd każdy z pozostałych Współczynnik X mają teraz swoje zdefiniowane style, czy to mocne ballady, delikatne rockowe ballady czy okropne podskakiwanie w Vegas.

Ale nigdy nie pozwól, by to powiedziano Współczynnik X nie mogę cię zaskoczyć - w sobotni pop emeryt Barry Manilow został włączony jako gość celebryty. Oznaczało to, że nie tylko Leona, Ben, The MacDonald Brothers i Promień wszyscy muszą zaśpiewać siema melodię Barry Manilowa jako swój pierwszy wybór, ale musieli też posłuchać rady Barry'ego Manilowa, której wszystkie te same stare zgniły próbując wyobrazić sobie dziewczynę o imieniu Mandy lub dziewczynę, której nie mogą się uśmiechać bez lub dziewczynę, która może uczynić ją magiczną lub dziewczyną, która przebiła się przez deszcz. Lub coś. Na swoim koncie Barry Manilow posunął się nawet do tego, by powiedzieć, że Współczynnik X nadzieje były "inspirujący" co prawdopodobnie oznacza, że jego kolejny album będzie mrożącą krew w żyłach kolekcją mdłej, nie na miejscu Whitney Houston wersje okładek.

Tu są Współczynnik X kursy bukmacherskie dla Ben Mills wygrać…

Ben Mills - Ben Mills opisał w zeszłym tygodniu Współczynnik X - gdzie był w ostatnich dwóch - jak jego "najgorszy koszmar." Podczas naszego najgorszego koszmaru zostaliśmy Rohypnoledami, a następnie systematycznie gwałceni przez każdego pracodawcę, jakiego kiedykolwiek mieliśmy, coś, co doprowadziło do siedmiu lat kosztownej terapii, więc chętnie zmienilibyśmy najgorsze koszmary z Benem, gdyby tylko chciał. Ale jeśli chodzi o ten tydzień, Ben jest pierwszy Współczynnik X wydajność była Zrobiłem to przez deszcz, piosenka tak źle dopasowana i pozbawiona zwykłych eksplozji i pokazu świateł, która zakończyła się brzmiącą jak tematyczna melodia do przeciętnego amerykańskiego sitcomu śpiewanego przez dinozaura. Ale to był drugi występ Bena Millsa, który naprawdę zabrał biszkopt. Jakby ktokolwiek potrzebował przekonania o piorunującym złudzeniu poczucia własnej ważności Bena, jego drugi występ był Ktoś do kochania przez królowa. Śpiewak acapella z dwoma ewangelicznymi chórami. Co byłoby dobre, choćby tylko Ktoś do kochania przez Queen miała dostrzegalną melodię. Który to nie robi. Zamiast tego Ben wyglądał trochę jak stary człowiek, który krzyczy do niektórych dzieciaków, że kręcą się poza domem, a nie prawowitym spadkobiercą Freddie MercuryTron z pomponami, do którego ewidentnie strzelał. Wyszliśmy z Ben Mills, co jest naprawdę czymś, ponieważ nigdy tak naprawdę nie lubiliśmy go. Aktualne czynniki X Factor - 5/1

Jutro - Leona!

Zalecana: