Velvet Revolver zakazany w Japonii

Wideo: Velvet Revolver zakazany w Japonii

Wideo: Velvet Revolver zakazany w Japonii
Wideo: The Saddest Stories Ever Featured On My 600-lb Life - YouTube 2024, Kwiecień
Velvet Revolver zakazany w Japonii
Velvet Revolver zakazany w Japonii
Anonim

Wygląda na to, że Japonia twardnie rozprawia się ze wszystkim, co amerykańskie. Najpierw chciał aresztować cheerleaderkę Bohaterowie, a teraz zakazano temu, co Ameryka ma najdroższe - bzdurnym staromodnym grupom hard rocka.

Albo, bardziej konkretnie, jedna śmieciarska staroświecka grupa hard rockowa - Velvet Revolver. Według informacji zamieszczonych na stronie internetowej Velvet Revolver zespół musiał odwołać swoją rychłą podróż po Japonii, ponieważ urzędnicy imigracyjni nie pozwolili im na wizę. Wygląda na to, że orzeczenie może wiązać się z ciężkim narkotykiem w tle Aksamitnego Rewolweru, choć są szanse, że zakaz zespołu może być w jakiś sposób związany z nowym ustawodawstwem japońskiego rządu, zakazującym skąpych, chudych idiotów, którzy przebierają się za niechlujnych nazi życie. I wstrętna muzyka z lat osiemdziesiątych. I najlepsze kapelusze. Pod tym względem była to idealna burza dla Velvet Revolver.

W nadchodzących latach spadająca liczba urodzeń w Japonii zapewni, że stanie się krajem całkowicie złożonym z dryblingu starych ludzi. I nawet wtedy podejrzewamy, że Japończycy wciąż nie będą wystarczająco dorośli, by cieszyć się muzyką Velvet Revolver.

Och, wiesz, kim jest Velvet Revolver - to zespół, który zabrał najgorsze części Pistolety i Róże"dźwięk, najgorsze części Stone Temple Pilots"brzmiało i mieszało ich razem, aż pojawiło się coś niewytłumaczalnie gorszego niż oba. Wiesz, zespół, który był tak zły podczas Live 8, że nawet Jonathan Ross wzięli sikanie, mimo że dzielili z nimi skład The Stereophonics. The Stereophonics!

Z wyjątkiem czasu, w którym żona Scotta Weilanda podpaliła wszystkie ubrania, w przeszłości nie zwracaliśmy uwagi na Velvet Revolver, częściowo dlatego, że jedynymi ludźmi, którzy je lubią, są grube dzieci ze szkoły, które mieszkają z nansami., zakładaj koszulki Megadeath w niejednolitych dniach i udało ci się rozwinąć zarówno BO, jak i wąsy bumfluff przez cały rok przed kimkolwiek innym.

Ale ten czas jest inny, ponieważ tym razem cały kraj zakazał Velvet Revolver. I ten kraj, jeśli nie wyszło ci to na dobre, to Japonia. Velvet Revolver miał wyruszyć w czterodniową trasę po Japonii, która rozpocznie się w przyszłym tygodniu, promując ich aktualny album Libertad, ale japońscy urzędnicy postanowili odmówić im wielu wiz, skłaniając do wyjaśnienia na stronie internetowej Velvet Revolver:

Coraz trudniejsi japońscy urzędnicy ds. Imigracji traktują wyjątki ze środowiskami różnych członków zespołu, które obejmowały aresztowania. Zespół odwołuje się do decyzji urzędników - co jest ironiczne Libertad jest po hiszpańsku "wolność" i "wolność" - ale proces ten zajmie niestety wiele miesięcy. "Chcemy przeprosić naszych fanów w Japonii, że nie będziemy w stanie wykonać naszych zaplanowanych koncertów", powiedział Velvet Revolver w oświadczeniu grupowym. "Nie rozumiemy, dlaczego władze nie dadzą nam wiz, gdy przyznali je nam w 2005 r. Za udaną trasę koncertową i wspaniałe doświadczenie. Kochamy Japonię i czekamy na nasz powrót."

Tak, jak ironicznie - mimo że ich album oznacza "wolność", Velvet Revolver całkowicie nie jest w ogóle wolny, człowieku. I to też wstyd - gdyby tylko japońscy oficerowie imigracyjni mówili po hiszpańsku, zdadzą sobie sprawę, że Velvet Revolver byli w rzeczywistości wolni od samego początku i nie mieliby innego wyjścia, jak tylko pozwolić zespołowi na szybką odprawę celną, chociaż jeden z przez rok udawali się do więzienia nad opłatami za posiadanie heroiny. To wstyd, ponieważ gdyby działał ten akt logiki, Rose West zamierzał nagrać album zatytułowany Jestem za darmo! to zmusiłoby strażników więziennych, by zobaczyli swój błąd i wypuścili ją również przez frontowe drzwi.

Ale wszystkie żarty na bok, jeśli Aksamitny Rewolwer wykorzysta wolny czas, jaki zyskali z zakazu zwiedzania Wielkiej Brytanii, zobaczymy to jako bezpośredni akt agresji ze strony Japończyków i zostaną podjęte odpowiednie środki odwetowe. I żeby udowodnić, jak poważni jesteśmy, wysłaliśmy Kate Nash do wzięcia udziału w losowaniu na stanowisku odprawy Japan Airlines na lotnisku Heathrow, dopóki ten kryzys się nie skończy.

Zalecana: