Sprzedać czy pozostać niezależnym? Raperzy robią mnóstwo pieniędzy, pozostając niezależnymi

Sprzedać czy pozostać niezależnym? Raperzy robią mnóstwo pieniędzy, pozostając niezależnymi
Sprzedać czy pozostać niezależnym? Raperzy robią mnóstwo pieniędzy, pozostając niezależnymi
Anonim

Pojawienie się internetu umożliwiło hiphopowym artystom bezpośrednie nawiązanie kontaktu z fanami, nie wydając ani grosza - prosty tweet został ponownie rozesłany na Twitterze przez wielu, a "podobieństwo" na fanpage'u na Facebooku może pomóc podnieść poziom muzyki kariera każdego początkującego artysty i przyniesie im sławę. Raperzy, którzy obecnie mają ścisły budżet, mogą generować dużo hałasu dzięki strategicznemu wykorzystaniu mediów społecznościowych - ZA DARMO!

YouTube, Instagram, Facebook i Twitter to główne witryny wykorzystywane przez muzyków do wyświetlania swoich talentów i okazało się, że przekształcają one przeciętne "joes" w gwiazdy na całym świecie.

Na przykład raper i producent Soulja Boy, znany z jego przeboju z 2007 roku "Crank That (Soulja Boy)", jest doskonałym przykładem mocy YouTube - rewolucjonizuje sposób, w jaki artyści zyskują ogromną popularność w internecie dzięki tanim filmom, które okazały się by zarobić mu miejsce numer jeden na amerykańskim Billboard Hot 100. Później zdecydował się podpisać umowę z Interscope Records. Kanadyjski raper Drake to kolejny artysta, który również mógł samodzielnie utorować sobie drogę w branży dzięki samorozpuszczalnym mixtape z 2006 roku "Miejsce na udoskonalenie" który sprzedał się w 6000 egzemplarzy, zanim ostatecznie podpisał kontrakt z Young Money.

W zeszłym tygodniu Rich Homie Quan stał się pierwszym niezależnym artystą muzycznym od dekady, który znalazł się na szczycie listy Billboard Hot 100.

Alberto E. Rodriguez / Getty Images
Alberto E. Rodriguez / Getty Images

Chociaż istnieją znaczące korzyści dla raperów decydujących się na podpisanie kontraktu z wytwórniami płytowymi, przejście na trasę niezależną może przynieść takie same wyniki, jak w przypadku dużej wytwórni i staje się coraz bardziej popularne wśród przyszłych artystów.

Oczywiście umowa "360" dotycząca płyt nagraniowych zapewni nowo podpisanym talentom szeroką gamę usług, które mogą potencjalnie doprowadzić do sukcesu, a wsparcie dużej wytwórni również jest bardzo atrakcyjne. Trzeba jednak pamiętać, że jest to równoznaczne z podpisaniem ogromnej pożyczki - zyski uzyskane ze sprzedaży albumów zmniejszą się, gdy spłacisz etykietę.

Nie wspominając już o tym, że możesz zarobić dużo pieniędzy z jednego rekordu trafienia, ale tylko niewielki procent z tego trafia do kieszeni, ponieważ dzieli go z twoją wytwórnią płytową, co jest jeszcze trudniejsze w przypadku praw do publikacji muzyki i tantiem.

Raper "Baby Got Back" Sir Mix-a-Lot ma majątek wart 20 milionów dolarów, głównie dzięki temu, że jest właścicielem własnych wydawnictw. Każdego roku zarabia 1-2 miliony dolarów na opłatach licencyjnych od tej piosenki do dziś. W wywiadzie z 2014 r. Sir Mix potwierdził długą plotkę, że BGB wygenerował 100 milionów dolarów przychodu w ciągu ostatnich dwóch dekad. Wewnętrzne źródło, które zdecydowało się pozostać anonimowym, wyjaśniło te stwierdzenia:

"Zgodnie z typowym układem własności, zakładając, że piosenka wygeneruje 100 milionów dolarów w przychodach brutto, Mix z tego będzie 23 miliony dolarów AT BEST i 8 milionów dolarów W NAJCZĘŚCIEJ. Biorąc pod uwagę sugestię Mixa w wywiadzie, prawdopodobnie dzieli 50/50 z UMG na administrację w wydawnictwie. Używając ponownie 100 milionów dolarów, MAYBE zarobił 40 milionów dolarów W NAJBARDZIEJ mniej niż na jedną piosenkę. Należy jednak pamiętać, że wszystkie te liczby są przed opłatami wypłacanymi agentom, menedżerom, prawnikom i produkcji / marketingowi."

Vivien Killilea / Getty Images
Vivien Killilea / Getty Images

Gdy uda ci się zdobyć sławę jako niezależny raper, wytwórnie przychodzą pukać do twoich drzwi. Wtedy pojawia się wielkie pytanie: czy należy podpisać umowę, jeśli przedstawi się taką możliwość?

Chociaż była to prawdopodobnie trudna podróż, oto niektórzy indie raperzy, którzy osiągnęli duży sukces bez głównej wytwórni:

Macklemore (18 mln USD wartości netto)

Mieszkańcy Seattle połączyli siły z Ryanem Lewisem i przez lata walczyli o zawarcie kontraktu płytowego. Po nieudanej próbie przyciągnięcia głównych wytwórni, w październiku 2012 r. Samodzielnie wydali swój pierwszy pełnometrażowy album studyjny "The Heist". Imponująco album niezależny odniósł wielki sukces, debiutując na pierwszym miejscu listy iTunes i # 2 na wykresach Billboardu. Macklemore i Lewis pojawili się w wielu magazynach muzycznych i telewizji. "The Heist" stał się międzynarodowym hitem, a nawet został nominowany do nagrody Grammy za album roku. Ich piosenka "Same Love" była również nominowana do piosenki roku.

Tech N9 (13 milionów USD wartości netto)

Znany ze swojego szybkiego rapowania, Tech N9ne sprzedał ponad dwa miliony albumów niezależnie, a jego muzyka pojawiła się w telewizji, filmach i grach wideo. Według Forbesa wytwórnia Tech N9NE generuje rocznie 20 milionów dolarów.

Mac Miller (10 mln USD wartości netto)

The Pittsburgh Emcee wydało serię mixtape'ów pod niezależną wytwórnią i podobno ma umowę z Mountain Dew. Wyróżniony na liście Forbesa 20 najlepszych artystów zarabiających na Hip Hop 2012, Miller współpracował z wieloma podpisanymi artystami, takimi jak Wiz Khalifa, Jay Electronica, DJ Jazzy Jeff i Pharrell Williams.

E-40 (8 mln USD wartości netto)

Zjawisko undergroundowe to zachodni raper, który wydał ponad 20 albumów studyjnych. Jego wysiłki na rzecz przedsiębiorczości obejmują posiadanie serii gier Fatburger i Wingstop, a nawet rozpoczął swój własny napój energetyczny i klub nocny. Jest również znany z występów w telewizji i filmie.

Zalecana: