Przyjaciele myśleli, że był szalony, aby zrezygnować z wysoko płatnej pracy, aby uruchomić browar. Dziś Jim Koch jest miliarderem.

Wideo: Przyjaciele myśleli, że był szalony, aby zrezygnować z wysoko płatnej pracy, aby uruchomić browar. Dziś Jim Koch jest miliarderem.

Wideo: Przyjaciele myśleli, że był szalony, aby zrezygnować z wysoko płatnej pracy, aby uruchomić browar. Dziś Jim Koch jest miliarderem.
Wideo: Friends | Chandler Quits his Job - YouTube 2024, Kwiecień
Przyjaciele myśleli, że był szalony, aby zrezygnować z wysoko płatnej pracy, aby uruchomić browar. Dziś Jim Koch jest miliarderem.
Przyjaciele myśleli, że był szalony, aby zrezygnować z wysoko płatnej pracy, aby uruchomić browar. Dziś Jim Koch jest miliarderem.
Anonim

Jim Koch pije piwo w jego krwi. W rzeczywistości jest piwowarcą szóstego pokolenia, który rozpoczął swoją działalność w swojej własnej kuchni w Newton, w stanie Massachusetts, warząc miksturę, która w końcu zostanie znana milionom jako Sam Adams Boston Lager. Dzisiejszy Sam Adams oparty jest na 150-letniej recepturze, która zbierała się na strychu ojca. Ale Jim Koch nie zamierzał być mistrzem warzelniczym ani zaczynać czegoś, co jest prawdopodobnie najbardziej znanym piwem rzemieślniczym na świecie. Był czas, kiedy Jim żył tłustym i szczęśliwym życiem jako wysoce płatny konsultant korporacyjny. Miał wygodną, sześcio-figurową robotę i wielką karierę przed nim. Następnie, w wieku 35 lat, Jim zaszokował swoich przyjaciół i rodzinę, kiedy zdecydował się poświęcić temu wszystkiemu … podążać za swoimi marzeniami. Okazało się to bardzo mądrą decyzją.

Jim Koch (urodzony Cook) urodził się w 1949 roku i dorastał na obrzeżach Cincinnati w stanie Ohio. Jego ojciec był mistrzem parzenia piątej generacji. Jim miał być szóstym najstarszym synem rodziny Koch, aby wejść do branży piwnej, ale zanim osiągnął pełnoletność, krajowa firma piwna była wspierana przez życie. Nawet dziesięciolecia później krajowy przemysł piwny wciąż był chwiejny z powodu kolejnych wstrząsów Prohibicji. W latach 1920-1933 mistrzowie browarnictwa (i inni gorzelnicy alkoholowi) nie mogli legalnie produkować ani sprzedawać piwa w Stanach Zjednoczonych. Nawet po zniesieniu prohibicji, racjonowanie zboża w czasie II wojny światowej zmieniło gust odbiorców z bogatszych piw o niewielkich partiach, po bardziej rozwodnione i lżejsze piwa. W latach sześćdziesiątych przemysł piwowarski w USA szybko skonsolidował się w rękach kilku mega-piwowarów. Kiedy dodałeś to wszystko, perspektywy Jima jako mikrobrewer Kocha szóstej generacji nie wyglądały dobrze. Własny ojciec Jima zniechęcił go do pójścia w rodzinne ślady, ponieważ czuł, że gigantów takich jak Budweiser nie da się pokonać.

Więc zamiast uczyć się piwa, Jim wyruszył na Harvard. Po ukończeniu studiów Jim zatrzymał się na Harvardzie, by zdobyć tytuł MBA i JD. Ale zanim skończył studia magisterskie, Jim zdał sobie sprawę, że nie chce tradycyjnego stylu życia, w którym spędził całe lata. Porzucił szkołę biznesu i poszedł do pracy w Outward Bound, non-profit szkole wypraw, jako instruktor. Następne trzy lata spędził na uczeniu podróży po bezdrożach, wspinaczce górskiej i raftingu. To było daleko od Harvardu połączonego z programem MBA-JD, od którego odszedł.

Isaac Brekken / Getty Images
Isaac Brekken / Getty Images

Po tych trzech latach Jim wrócił na Harvard, aby ukończyć szkołę. Ukończył studia w 1978 roku i został konsultantem w wysoko cenionej firmie Boston Consulting Group. Jako konsultant, Jim osiadł w wygodnym życiu i doradzał młynom celulozowo-stalowym w procesach produkcyjnych.

Teraz możesz sobie wyobrazić, że ten koleś, który porzucił szkołę z Harvardu, aby uczyć się wspinaczki, może nie być usatysfakcjonowany tym wygodnym życiem doradczym przez bardzo długi czas. Po pięciu latach konsultacji, Jim zdecydował, że potrzebuje zmiany. I to nie tylko nowa praca, ale nowa kariera. Nowa branża. Nowe życie. Jim zaszokował przyjaciół i rodzinę, gdy ogłosił zamiar realizowania swoich mroźnych namiętności. Miał 35 lat i co roku zarabiał ponad sześć liczb, z wieloma możliwościami awansu korporacyjnego i stosunkowo niewielkim stresem. Ale Jim dał z siebie wszystko. To wymaga odwagi!

Po opuszczeniu Boston Consulting Group Jim zaczął majstrować przy różnych przepisach prosto z kuchni. Boston Beer Co. została uruchomiona w tej samej kuchni w czasach, gdy w całym kraju było około tuzina browarów rzemieślniczych. Obecnie w Stanach Zjednoczonych jest ponad 2500 browarów rzemieślniczych. Jim szybko wprowadził na rynek swoje studia MBA z Harvardu i napisał pierwszy biznesplan Boston Beer Co. Jego celem była sprzedaż 1 milion USD o wartości piwa od sześciu lat (około 5 000 baryłek piwa). Planował posiadanie w sumie ośmiu pracowników, a zapłaciłby sobie roczną pensję $60,000.

Jim poprosił ojca o przepis na najlepszy rodzinny przepis na piwo. Jego ojciec spędził weekend kopiąc na strychu i ostatecznie znalazł przepis, który zbierał od dziesięcioleci kurz. Receptura pochodzi z lat sześćdziesiątych XIX wieku od pra-pradziadka Jima, Louisa Kocha. Ten przepis stał się podstawą dla Boston Lager. Wkrótce Jim wpadł na genialny pomysł marketingowy: nazewnictwo głównej marki firmy Samuel AdamsPrawdziwy Sam Adams był urodzonym w Bostonie Harvardem, wykształconym bohaterem wojny o niepodległość, jednym z założycieli Stanów Zjednoczonych, którzy pomogli napisać i podpisali Deklarację Niepodległości, Sam Adams również był piwowarcą.

Jim poszedł od drzwi do drzwi, a raczej od baru do baru, ze swoimi próbkami piwa, przekonującymi właścicielami barów i restauracyjnymi menadżerami żywności i napojów, by nosić swoje piwo. Jego wiedza biznesowa i marketingowa w połączeniu z folklorystycznym stylem (na pokazie w reklamach marki) pomogły mu utorować drogę do sukcesu dla świeżo upieczonego piwa rzemieślniczego. W ciągu roku domowy napój Kocha został uznany za najlepszy kraj na krajowym festiwalu piwowarskim.

Ten plan marketingowy działał wyjątkowo dobrze. Pamiętaj, że celem Jima była sprzedaż 1 milion USD o wartości piwa w ciągu sześciu lat. W szóstym roku The Boston Beer Company faktycznie sprzedał 21,2 miliona USD warte piwa. Po przejściu 10-letniej oceny w 1994 r. Liczba ta wzrosła 128 milionów dolarów.

Firma Boston Beer Co. została opublikowana w 1995 roku na nowojorskiej giełdzie. IPO oferowało akcje na $20. Niektórzy szczęśliwi pijacy Sam Adams znaleźli oferty w sześciu paczkach, które pozwoliły im kupić akcje za 15 USD. Czy możesz sobie wyobrazić? W tym piśmie, The Boston Beer Company, pod odpowiednio wybranym symbolem "SAM", handluje na 243 USD za akcję. To 1115% wzrostu w ciągu dekady. Przy dzisiejszej cenie akcji firma ma łączny limit rynkowy 3,13 miliarda dolarów.

Imponująco, nawet po prawie trzech dekadach, Jim Koch zdołał zachować 1/3 własności swojej firmy. Dlatego, kiedy cena akcji osiągnęła 225 USD we wrześniu 2013 r., Oficjalnie stał się on piwowarskich miliarderów. Przy dzisiejszej cenie akcji Jim jest wart zaledwie nieco poniżej 1,1 miliarda dolarów.

Sukces firmy Koch's Boston Lager pomógł rozwojowi amerykańskiej sceny piwa rzemieślniczego w zawrotnym tempie. Amerykańska sprzedaż piwa rzemieślniczego wzrosła co najmniej o 10 procent rocznie w ciągu ostatnich siedmiu lat. Pamiętaj, że kiedy Jim zaczął, w USA było około tuzina browarów rzemieślniczych. Teraz jest ich ponad 2500 - najwięcej było w każdej chwili od co najmniej 1887 roku, zgodnie z zapisami prowadzonymi przez Stowarzyszenie Browarników. Dziś Sam Adams jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek piwa w Ameryce. Jest tak rozpoznawalny jak marki wystawione przez wielkie konglomeraty piwne, takie jak Anheuser-Busch InBev i SAB MIller.

Kiedy Jim Koch rozpoczął Sama Adamsa, jego marzeniem było pewnego dnia sprzedać 5000 beczek piwa i mieć ośmiu pracowników. Dziś firma warzy 3 miliony baryłek i zatrudnia około 800 osób. Od założenia firmy Boston Beer Co. w 1984 r., Koch nieustannie rozwijał swoją ofertę produktów, odmiany piwne i nieustannie sieciował w celu uzyskania najlepszej dystrybucji. Udowodnił, że warzenie wysokiej jakości piwa może być dobrym modelem biznesowym, jeśli zrobi się to dobrze.

Dziś 64-letni Jim Koch ma miliard powodów, by podnieść kieliszek swojego słynnego piwa rzemieślniczego. Jest on pierwszą osobą w historii, która zarobiła miliard dolarów na piwo rzemieślnicze. Uzbrojony w rodzinny przepis, trzy stopnie z Harvardu (i intelekt do nich), spopularyzował piwo rzemieślnicze w Stanach Zjednoczonych i przekształcił jego Boston Beer Co. w trzeci co do wielkości amerykański browar.

Wiedział, że tradycyjna praca i kariera nie są dla niego, ale przed podjęciem swojej pasji i rozpoczęciem The Boston Beer Company krótko spróbował. Jeszcze raz, jeśli masz coś, czym pasjonujesz się - znajdź sposób, aby zarobić na nim mnóstwo pieniędzy i nigdy nie zmęczysz się swoją pracą. Właściwie nigdy nawet nie uznasz tego za pracę!

Zalecana: