Eurowizja sprowadza Jury tylko po to, żeby denerwować The Ruskies

Wideo: Eurowizja sprowadza Jury tylko po to, żeby denerwować The Ruskies

Wideo: Eurowizja sprowadza Jury tylko po to, żeby denerwować The Ruskies
Wideo: Britney at the vma 2008 2024, Może
Eurowizja sprowadza Jury tylko po to, żeby denerwować The Ruskies
Eurowizja sprowadza Jury tylko po to, żeby denerwować The Ruskies
Anonim
Image
Image

Fakt: każda rozmowa na temat Eurowizji w ostatnich latach będzie zawierać frazę "Och, ale teraz jest tak politycznie" co najmniej 500 razy.

To dlatego, że to prawda. Konkurs Piosenki Eurowizji jest ostatnio bardzo polityczny. Dowód? Wielka Brytania nie wygrała Eurowizji od ponad dziesięciu lat, niezależnie od tego, czy weszliśmy do kabaretu na letnie obozowisko śmieci, czy do drugiego rankingu reality show "hamfisted reality". To wstydliwa hańba.

Ale Eurowizja nie będzie już dłużej polityczna, ponieważ Eurowizji bigwigs przynoszą z powrotem jury narodowe w celu zakończenia głosowania taktycznego, który zniszczył wiarygodność konkursu w ostatnich latach. W końcu! Teraz, kiedy Wielka Brytania będzie ostatnia na przyszłorocznej Eurowizji, będziemy wiedzieć na pewno, że to dlatego, że nasze zgłoszenie było naprawdę okropne, a nie dlatego, że wszyscy bardzo boją się Władimir Putin.

Kolejny fakt: Wielka Brytania została okradziona podczas tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Nie, byliśmy. Piosenka Andy'ego Abrahama Choćby przyłączył się ostatni z 43 krajów, kiedy wszyscy wiedzą, że odrażające rehasy Wierzę w cuda śpiewane przez binmen z całą charyzmą mokrego papieru toaletowego zasługują na przynajmniej 39. miejsce.

Zamiast patrzeć, jak Andy Abraham podnosi trofeum Eurowizji, musieliśmy oglądać z obrzydzeniem, gdy Rosja wygrała - nie dlatego, że weszli do światowej sławy bicie serca, który sprzedał dziesiątki milionów płyt i którego utwór został wyprodukowany przez Timbaland i przedstawił rutynę taneczną mistrza świata mistrza figurowego, ale z powodu głosowania taktycznego.

Och, wiesz. Taktyczne głosowanie. To tam wszystkie kraje skandynawskie głosują na siebie nawzajem, wszyscy byli członkowie ZSRR głosują na Rosję i nikt nie głosuje na Wielką Brytanię, ponieważ spędziliśmy ostatnią dekadę garbiąc nogę Ameryki jak napalony pies zamiast skupiać się bardziej na krajach takich jak Andora.

Taktyczne głosowanie zniszczyło Eurowizję w takim stopniu Terry Wogan nawet groził, że zrezygnuje z tego na początku tego roku, chyba że zostanie zerwany w zarodku.

I przerażony, że stary irlandzki gość o czerwonych twarzach Baileysa odejdzie z pracy komentatorskiej, Eurowizja postanowiła zrobić to dokładnie, przywracając krajowe jury - proces wyboru panelu ekspertów, aby ocenić wejście Eurowizji każdego kraju, zamiast wynajmować staje się publicznym głosowaniem telefonicznym za darmo dla wszystkich. Ruurd Bierman, przewodniczący grupy referencyjnej Eurowizji, powiedział:

Zdecydowanie wierzymy w telezakrację jako sposób mierzenia opinii naszych milionów widzów w całej Europie. Po publicznej debacie na temat głosowania sąsiadów i diaspory zdecydowaliśmy się przyznać jurorom krajowym opinie na temat wyników Konkursu Piosenki Eurowizji 2009.

Zasadniczo jest to idealne - oznacza to, że w przyszłym roku najlepsi uczeni, smakosze i muzykolodzy z kontynentu będą w stanie dokładnie wyjaśnić, dlaczego Wielka Brytania jest tak okropnie zła w Eurowizji - ale pomyślmy o tym poważnie.

Jeśli, powiedzmy, Rosja chciałaby ponownie wygrać Eurowizję, czy nie byłoby dużo łatwiej i bardziej opłacalnie pójść i osobiście zastraszyć krajowe ławy przysięgłych w sąsiednich krajach, zamiast utrzymywać niejasno groźne militarne zagrożenie dla całej wschodniej Europy / region Azji Środkowej?

Ale teraz nie czas na cyniczne podejście. Być może poprzez przywrócenie krajowych jury, Eurowizja może przywrócić sobie dawną świetność. To prawda, że nie wygrana w Eurowizję może spowodować, że Rosja straci panowanie nad sobą i wyrzuci cały kontynent do wrzącego morza, ale w porównaniu z dreszczykiem oglądania Wielkiej Brytanii szóstej lub siódmej w konkursie śpiewania, na który tak naprawdę nikt nie dba, to na pewno warto ryzyko.

Zalecana: