2024 Autor: Ethan Spencer | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 09:09
Ile milionów ryzykujesz przez dwie minuty chwały i szansę na zostanie jednym z największych wszechczasów? Jest to pytanie, z którym mierzą się obecnie właściciele amerykańskiej Pharoah i według wszystkich kont zespół jest "all in".
Właściciele zwycięskiego konika Triple Crown ogłosili, że American Pharoah po raz ostatni zagra w Pucharze Breedersów Classic.
Z pozoru wygląda to na łatwą decyzję dla właściciela konia Ahmeda Zayata. Impreza o wartości 5 milionów dolarów jest jedną z największych torebek sportowych; koń stracił kilka razy w swojej karierze i byłby przytłaczającym faworytem. Wygląda na łatwe pieniądze.
Po oderwaniu wszystkich warstw wybór staje się o wiele bardziej złożony. Podczas gdy amerykański faraon wygrał potrójną koronę, niespodziewanie przegrał swój ostatni wyścig. W upale chwili wielu wezwało konia do przejścia na emeryturę.
Po co zrezygnować z konia, który wygrał potrójną koronę zaledwie kilka miesięcy wcześniej? Istnieją dwa bardzo różne powody. Jeśli koń jest ranny, dalsze uszkodzenia mogą stanowić zagrożenie dla życia. W 2006 roku Barbaro z łatwością wygrał Kentucky Derby, został ranny w Preakness i ostatecznie zmarł. To przerażający scenariusz, ale trzeba go wziąć pod uwagę (miejmy nadzieję, że nigdy się nie stanie).
Drugą kwestią jest pieniądze. Dla wielu w branży konnej opłaty hodowlane płacą rachunki. Właściciele amerykańskiego faraona otrzymali dziesiątki milionów, by sprzedać prawa hodowlane koni, wynika z licznych doniesień. Ta firma, Ashford Stud, może kupić ubezpieczenie na wypadek tragedii, ale nie jest tanie. Dodaj opłaty za kupowanie koni zapoczątkowanych przez amerykańską Pharoah i łatwo zrozumieć, dlaczego ktoś 10 minut temu odszedłby z konia.
Ta sprawa i pytanie wykraczają daleko poza konia; wykracza poza cały sport wyścigów konnych. Oceny przeszły przez dach, gdy Amerykańska Faraona stała się pierwszym koniem od prawie czterech dekad, by wygrać potrójną koronę. Liczba fanów frekwencji na żywo wzrosła również wraz z zainteresowaniem sportem, które w ostatnich latach odnotowało spadek udziału w rynku. Z perspektywy sportowej nie ma wątpliwości, że amerykańska faraona ścigająca się po raz ostatni wygeneruje miliony w interesie, co z kolei może stworzyć nowych fanów tego sportu. To szansa na pokolenie przez 37 lat.
Sport mógłby wykorzystać strzał w ramię. Ale jeśli koń miałby przegrać lub, co gorsza, ile czasu zajęłoby dojście do siebie? Czy to możliwe? Nie ma dobrej ani złej odpowiedzi na pytanie, co powinni robić właściciele amerykańskiej faraonów. Miejmy nadzieję, że wydarzenie zakończy się bezpiecznie, a jeden z największych koni lub naszego życia może odejść na emeryturę w dobrym stylu. Dwie minuty rzadko będą się tak wydawać.
Zalecana:
W 1999 roku niedawno Rozwodniona masażystka podjęła ryzykowne zadanie w niewielkim starcie zwana Google. Wybrała Mądrze.
Dla Bonnie Brown jej szybka droga do szczęścia wiązała się z bardzo szczęśliwą pracą w niepełnym wymiarze godzin z małym startupem w Dolinie Krzemowej nazwanym Google.
W jaki sposób Ty Warner zamienił Beanie Babies w wielomiliardowe dolarowe imperium biznesowe. Tak. Beanie Babies.
Historia Ty Warner i Beanie Babies. Ze wszystkich niesamowicie dziwacznych sposobów zarobienia miliarda dolarów, sprzedających małe wypchane zwierzęta, musi być najdziwniejsza. Ale to właśnie zrobił twórca Beanie Babies, Ty Warner.
Koch Brothers są warte 100 miliardów dolarów. Jak zarabiali pieniądze? Jak wydają swoje pieniądze
Charles i David Koch to dwaj najbogatsi ludzie na świecie. Charles Koch ma majątek o wartości 47 miliardów dolarów, a jego młodszy brat David ma majątek 50 miliardów dolarów. Są to dwa najbardziej kontrowersyjne miliarderzy.
Właściciele królestw Sacramento są bardzo zadowoleni ze swojej inwestycji
Królów kupiono za niewiele ponad pół miliarda dolarów w 2013 roku. Szybko do przodu, a wartość zespołu ogromnie wzrosła. Sprawdź dokładnie, ile są teraz warte królowie.
Daniel Radcliffe metaforycznie pokonany za pomocą kostek, aby przedstawić bardzo rzeczywiste odrzucenie
Świat kiedyś kochał Daniela Radcliffe'a. Bo był Harrym Potterem. Od kiedy był tylko spermą, kiedy wykiełkował swoją pierwszą paczkę, Radcliffe żył spektakularnie od łkania o wykrzykiwanie podejrzanej łaciny, wskazując gałązkę na rzeczy. I pożeraliśmy to jak frajerzy, którym jesteśmy.