Zapomnij o Spotify i Pandorze. Zgadnij, co właściwie jest największą na świecie usługą przesyłania strumieniowego muzyki

Wideo: Zapomnij o Spotify i Pandorze. Zgadnij, co właściwie jest największą na świecie usługą przesyłania strumieniowego muzyki

Wideo: Zapomnij o Spotify i Pandorze. Zgadnij, co właściwie jest największą na świecie usługą przesyłania strumieniowego muzyki
Wideo: 💰 How Many Streams Does It Take To Make $1,000? #spotify #tidal #deezer #apple #pandora #music - YouTube 2024, Kwiecień
Zapomnij o Spotify i Pandorze. Zgadnij, co właściwie jest największą na świecie usługą przesyłania strumieniowego muzyki
Zapomnij o Spotify i Pandorze. Zgadnij, co właściwie jest największą na świecie usługą przesyłania strumieniowego muzyki
Anonim

Dużo rozmawialiśmy o usługach przesyłania muzyki w ciągu ostatnich kilku tygodni. Apple Music to, Spotify to, Tidal, Pandora, Last.fm … Cóż, masz rację. Strumieniowanie muzyki jest oczywiście sprawą przyszłości (i teraźniejszości). W związku z ciągłym spadkiem sprzedaży muzyki cyfrowej każdego roku firmy zajmujące się branżą muzyczną coraz częściej szukają strumieniowego przesyłania muzyki jako strumienia dochodów. Ale jeśli ktoś zapytałby cię, która platforma do przesyłania muzyki ma numer 1, co byś powiedział? Pandora? Pływowy? Muzyka Apple? Spotify? Co jeśli powiem ci, że to nie była żadna z tych platform? Czy możesz zgadnąć, która firma jest rzeczywiście królem streamingu?

Prawdopodobnie nie zgadłbyś, ale platforma do streamingu muzyki nr 1 jest Youtube. Tak, serwis YouTube jest najpopularniejszą usługą przesyłania strumieniowego muzyki na świecie, która rośnie szybciej niż jej wiodący konkurent, Spotify i inni konkurenci. Rzućmy okiem na niektóre liczby z czasów panowania YouTube nad supremacją muzyki.

OZAN KOSE / AFP / Getty Images
OZAN KOSE / AFP / Getty Images

Zgodnie z analizą najnowszych statystyk rynkowych ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, YouTube zwiększył swój rynek całkowitych strumieni na żądanie w pierwszych sześciu miesiącach 2015 r. W obu krajach. W Stanach Zjednoczonych liczba strumieni na żądanie w pierwszych sześciu miesiącach tego roku wzrosła o 92,4% w porównaniu z ubiegłym rokiem, przy łącznej liczbie 135,2 miliarda strumieni, przy czym większość wzrostu pochodzi z YouTube. strumienie (w tym Vevo i dodatkowe usługi wideo), które zwiększyły swój strumień o 109,2%, do 76,6 miliarda.

Chociaż usługi takie jak Spotify, Apple Music i inne są również coraz większe (ilość strumieni wzrosła o 74,2 procent do 58,6 miliarda), tempo wzrostu jest znacznie niższe niż w YouTube. Pomimo niższego wzrostu porównawczego między tymi dwoma kategoriami, wzrost w obu kategoriach znacznie wzrósł w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Całkowita ilość strumieni audio na żądanie w pierwszej połowie 2013 r. Wyniosła zaledwie 78,6 miliarda, a wzrost wyniósł 60,5%, podczas gdy liczba strumieni wideo wydawała się rosnąć w tempie wolniejszym niż dźwięk. 49,3% wzrostu między pierwszą połową 2013 r. A 2014 r., Łącznie 85,3 mld strumieni.

Po drugiej stronie stawu, w Wielkiej Brytanii, historia jest taka sama. Źródła podają, że w pierwszym półroczu tego roku na usługi audio transmitowano 11,5 miliarda utworów, które w ekstrapolacji do 12 miesięcy przyniosą w tym roku sumę 22 miliardów strumieni. To zlikwidowałoby zeszłoroczne, łącznie 14,8 miliarda przesyłanych strumieni. Nowości są jeszcze lepsze w przypadku strumieni wideo. W pierwszej połowie 2015 roku odnotowano łącznie 12,5 miliarda teledysków, co stanowi wzrost o 98,2% w stosunku do pierwszej połowy 2014 roku. Łącznie w Wielkiej Brytanii było 14,3 miliarda muzycznych strumieni wideo.

Co to wszystko oznacza? Pomimo całej fanfarności, jaką oferują usługi strumieniowania muzyki, takie jak Spotify i Apple Music, wydaje się, że strumienie wideo konsekwentnie przewyższają konkurencję opartą na dźwięku. Główną zaletą serwisu YouTube jest to, że jest bezpłatny, co ułatwia użytkownikom strumieniowanie treści na platformie. Z drugiej strony, usługi przesyłania strumieniowego audio stworzyły wytwórnie fonograficzne 1,13 miliarda dolarów w 2014 r., w przeciwieństwie do YouTube 641 milionów USD w przychodach z firmy nagraniowej. Być może wejście Apple Music do świata muzyki strumieniowej pomoże wyrównać szanse, zagłębiając się w stłumienie YouTube w branży strumieniowej. Tylko czas powie.

Zalecana: