Tony Bennett mówi Ameryce, że jest winien 11 września, a Dubya też to wie

Wideo: Tony Bennett mówi Ameryce, że jest winien 11 września, a Dubya też to wie

Wideo: Tony Bennett mówi Ameryce, że jest winien 11 września, a Dubya też to wie
Wideo: CI LUDZIE MIELI TYLKO JEDNO ZADANIE… 2024, Może
Tony Bennett mówi Ameryce, że jest winien 11 września, a Dubya też to wie
Tony Bennett mówi Ameryce, że jest winien 11 września, a Dubya też to wie
Anonim
Image
Image

Hej! Tony Bennett! Wiemy, że masz duet LP do promowania, ale zapomnij o tym wszystkim - chcemy wiedzieć, co myślisz o terroryzmie. Wiesz, w każdym razie nie jesteś w 100% Amerykaninem, co skutecznie czyni cię obcokrajowcem. Jako taki, prawdopodobnie jesteś sympatyczny dla tych terrorystów, prawda?

Co to jest?

Myślisz, że sama Ameryka jest winna ataków z 11 września w Nowym Jorku? Słyszeliście, że George W. Bush uważa, że cała sprawa to tylko jeden wielki błąd? Dlaczego to nie jest zbyt amerykańskie? Na początek granica jest rozsądna!

To prawda, kiddiekins! Tony Bennett otwiera to stare usta i mówi o 11 września. Mówi, że cały atak na World Trade Center (i in.) Jest wyłącznie winą samych Amerykanów.

Co, więc machali samolotami w stronę budynku?

Oczywiście nie. Bennett powiedział do Howarda Sterna:

"Jestem anty-wojenny. To najniższa forma ludzkiego zachowania."

"Rozpoczęcie wojny w Iraku było ogromnym, ogromnym błędem na arenie międzynarodowej."

Jednak jednak … ci nieznośni terroryści zaczęli to wszystko, prawda?

Nie wiem o tym. Kim są terroryści? Czy jesteśmy terrorystami, czy też są terrorystami? Dwa zła nie mają racji? Wlecili samolotem, ale my go spowodowaliśmy? Zbombardowaliśmy ich i kazali nam przestać.

Ale. Czekać. Poczekaj minutę. George W. Bush nie zirytowałby nikogo na tyle, by skłonić ich do odwetu, prawda? Ci goście wybrali walkę z Ameryką, a Bush poszedł za nimi … prawda? Co? Bush powiedział ci inaczej?

"Powiedział mi osobiście tej nocy? "Myślę, że popełniłem błąd".

Przynajmniej te komentarze nie przyszły z dziesiątej rocznicy ataków.

O tak. Oni zrobili. To sprawia, że Tony Bennett jest zrzędliwym dziadkiem celebsphere, któremu nie można już dłużej przeszkadzać i po prostu mówi dokładnie, co myślą.

To znakomicie.

Teraz wszystko, co musimy zrobić, to poczekać, aż nasi amerykańscy kuzyni zaczną wygrzebywać usta, tak jak Bennett właśnie spalił flagę i wytarł penisa o Kartę Praw (która, nawiasem mówiąc, powinna być kolejnym biurem PR Tony'ego Bennetta).

A kiedy krzyczysz i wskakujesz, pamiętaj, to wszystko to twoja własna głupia wina.

Image
Image

bo inaczej zabijemy cię podczas snu lub dołącz do naszej grupy na Facebooku, jeśli ktoś jest na tyle głupi, by z niej skorzystać lub KUPIĆ JEDEN Z NASZYCH GŁUPIACH KOSZULEK LUB ZABIJEMY KAŻDEGO, KTÓRA KOCHAŁA!

Zalecana: