Televangelist mówi Zgromadzeniu, że Bóg chce, aby miał czwarty prywatny samolot

Wideo: Televangelist mówi Zgromadzeniu, że Bóg chce, aby miał czwarty prywatny samolot

Wideo: Televangelist mówi Zgromadzeniu, że Bóg chce, aby miał czwarty prywatny samolot
Wideo: Televangelists SHAMELESSLY Beg For Peoples Money - YouTube 2024, Kwiecień
Televangelist mówi Zgromadzeniu, że Bóg chce, aby miał czwarty prywatny samolot
Televangelist mówi Zgromadzeniu, że Bóg chce, aby miał czwarty prywatny samolot
Anonim

Żart o teleewangelistach polega na tym, że większość z nich to w najlepszym razie karczmarze zarabiający pieniądze, by w razie potrzeby zlikwidować tylu łatwowiernych seniorów, jak tylko mogą. To nie jest moje miejsce, aby powiedzieć, czy ten opis odnosi się do kaznodziei telewizyjnego Luizjany, Jesse Duplantisa, ale Duplantis jest na czołówkach jego najnowszego twierdzenia, że sam Bóg powiedział mu, że musi zdobyć czwarty prywatny samolot, aby mógł lepiej rozpowszechniać ewangelię wokół świat.

Aby usłyszeć, jak Duplantis mówi to, Bóg był całkiem konkretny o swoich prywatnych potrzebach odrzutowych. Boże święte postanowienie jest takie, że Duplantis znajduje pieniądze na Dassault Falcon 7X, jak ten na zdjęciu poniżej, któryUSA dziśraporty kosztują około 54 miliony dolarów nowych, ale tak niewiele jak 20 milionów dolarów (nie ma słowa, czy Bóg nalega, aby Duplantis dostał zupełnie nowy prywatny odrzutowiec, aby dodać do swojej floty, czy nie). W teledysku do swojej owczarni Duplantis zdawał się uznawać nieuchronnych krytyków swojej najnowszej korespondencji z Panem:

" Teraz niektórzy ludzie wierzą, że kaznodzieje nie powinni mieć odrzutowców … Naprawdę wierzę, że kaznodzieje powinni … mieć wszelkie dostępne możliwości, aby tę Ewangelię głosić światu."

JEAN-PIERRE MULLER / AFP / Getty Images
JEAN-PIERRE MULLER / AFP / Getty Images

Duplantis zapewnia również swoich naśladowców, że samolot będzie należeć do jego służby i nie będzie wykorzystywany do jakichkolwiek celów światowych. Zamiast tego obiecuje, że samolot będzie użyty przez jego służbę nawet po jego śmierci - na wszelki wypadek, gdyby cyniczne partie mogły podejrzewać, że planuje zatrzymać sam samolot po jego śmierci.

Interesuje nas również zobowiązanie Duplantis do utrzymania przejrzystości procesu, ponieważ stara się pozyskać fundusze na szczęśliwy prywatny odrzutowiec numer cztery:

" Lubię wszystkich ludzi, aby dokładnie wiedzieli, co robię w tej służbie … Nie ukrywamy niczego w ogóle".

Duplantis ma historię obrony prywatnych kolekcji odrzutowych siebie i innych bogatych teleewangelistów, w 2015 r. Powołując się na niezdolność "wejścia w długą rurę z garstką demonów".

Zalecana: