Ten rosyjski biznesmen sprzedał wystarczająco dużo jedzenia, aby zostać miliarderem

Ten rosyjski biznesmen sprzedał wystarczająco dużo jedzenia, aby zostać miliarderem
Ten rosyjski biznesmen sprzedał wystarczająco dużo jedzenia, aby zostać miliarderem
Anonim

Istnieje wiele sposobów na zostanie miliarderem. Możesz zarządzać szczególnie udanym funduszem hedgingowym, możesz stworzyć popularną aplikację, możesz zacząć i sprzedawać firmę programistyczną, możesz być deweloperem nieruchomości lub możesz sprzedawać śmieciowe jedzenie. Sprzedaż niezdrowego jedzenia to właśnie to, co zrobił rosyjski miliarder Denis Shtengelov, kiedy założył swoje imperium śmieciowe KDV Group LLC w 1997 roku.

Shtengelov chciał nasycić każdą słodką, pikantną i słoną przekąskę rosyjskiej populacji. Aha, i sprzedaje swoje przekąski za mniej niż dolara. I jest on najnowszym miliarderem Rosji dzięki mistrzowskiemu wyzyskowi rosyjskiej recesji i jego rodakom oraz obsesji kobiet na punkcie przekąsek. Po prostu postanowił konkurować z Frito-Layem i innymi gigantami fast-foodów. Odniósł sukces.

JUAN BARRETO / AFP / Getty Images
JUAN BARRETO / AFP / Getty Images

45-letni potentat fast-foodów ukończył college tuż po upadku Związku Radzieckiego. Po powrocie na rodzimą Syberię, Shtengelov dostał pracę dostarczającą babuszki starszym kobietom. Upiekł również nasiona słonecznika, by zrobić smechki, popularną rosyjską przekąskę i sprzedał jej torby na rogach ulic. Zmielił także nasiona słonecznika na ropę i zamienił je na gotówkę producentów cukierków, którzy zapłacili mu za produkt.

Amortyzacja rubla podniosła koszty importu podstawowych składników - zwłaszcza kakao. Czekolada w Rosji była bardzo droga. Shtengelov zdał sobie z tego sprawę i wykorzystał ją. Wyszedł i zasadniczo wykupił łańcuch dostaw - od mleczarskich gospodarstw po fabryki czekolady i ciastek. Utrzymywał całkowite koszty na niskim poziomie, więc nawet jeśli inflacja gwałtownie spadała, mógł pobierać prawie 25% mniej za swoje przekąski niż jego konkurenci.

Podczas rosyjskiej recesji Shtengelov rozszerzył i wzmocnił swój biznes. KDV zapewniało detalistom produkty o dobrej cenie, które zapewniały dobrą marżę sprzedaży i były dobrze sprzedawane. To była wygrana dla sprzedawców detalicznych, zwycięstwo dla Shtengelova i zwycięstwo dla oszczędnych Rosjan w poszukiwaniu rozwiązania fast-food.

KDV ma swoją siedzibę w zachodnim syberyjskim mieście Tomsk, w którym urodził się Shtengelov. Firma posiada 11 zakładów przetwórczych, które produkują ponad 500 000 ton przekąsek sprzedawanych w całej Rosji i eksportowanych do byłych republik radzieckich, w tym Białorusi.

Dziś 20-letnia firma spożywcza Shtengelov produkuje 350 różnych przekąsek pod 20 markami. Sprzedaż niezdrowego jedzenia Shtengelova wzrosła ponad dwukrotnie od 2013 roku do 1,6 miliarda dolarów przychodów. Od 2013 r. Ceny ropy naftowej w Rosji zawaliły się, a USA i Europa nałożyły na Rosję kilka sankcji. Władimir Putin zemścił się, wprowadzając zakaz importu żywności.

W 2016 roku KDV była drugą co do wielkości firmą przekąskową dla przekąsek pikantnych i słodkich. Frito-Lay przyjął pikantny tytuł. Producent Oreo Mondelez zdobył słodki tytuł.

Rosyjska gospodarka poprawia się, ale jej ludność nadal ogranicza wydatki, głównie poprzez przejście na tańsze marki. To stawia KDV, który sprzedaje swoje przekąski za mniej niż jego konkurenci, aby stać się największym producentem przekąsek na świecie w ciągu zaledwie kilku lat.

Denis Shtengelov ma majątek o wartości nieco ponad 1 miliarda dolarów.

Zalecana: