Recenzja: Batman Live @ MIF

Wideo: Recenzja: Batman Live @ MIF

Wideo: Recenzja: Batman Live @ MIF
Wideo: Minecraft Live 2021 - YouTube 2024, Kwiecień
Recenzja: Batman Live @ MIF
Recenzja: Batman Live @ MIF
Anonim
Image
Image

Następuje kulturowa apokalipsa Międzynarodowego Festiwalu w Manchesterze Batman Live; Kolejny intelektualny tour-de-force, w którym wszyscy ulubieni schizofrenicy walczą z bandą złoczyńców o dwie i pół godziny w elegancko nazwanej Manchester Evening News Arena.

Warto zauważyć, że nie jest to opowieść o Mrocznym Rycerzu (stary Bruce dostaje wszystkie trzy słowa w pierwszej połowie), a jeśli byliśmy pedantyczni, Batman Live naprawdę powinien Zostać wezwanym Robin i trochę Batman rzucił się do sprzedaży niektórych koszulki.

Naprawdę, Batman Live to opowieść o Robinie (prawdopodobnie najbardziej usypiającej postaci od czasu Dr Snoozy Time - fikcyjnej postaci stworzonej dla tego artykułu) i dla większości spektaklu jesteśmy traktowani do świata zgodnie z Boy Wonder; jego upodobania, antypatie, ulubiony kolor i preferencyjną pizzę. Prosto, to frustrujące, gdy patrzymy głównie na to, że chcemy po prostu spędzać czas z Batmanem, patrzeć jak uderza ludzi w szczękę, a następnie jechać batmobilem po kobiety. Zamiast tego, Dick Grayson krąży po scenie, wykonując entuzjastyczne? Gee-whiz? hałasy.

Nawet wtedy to, co widzimy w Mrocznym rycerzu jest raczej oswojone. To nie jest wściekłe stworzenie Christopera Nolana i nikt w Batman Live nie zostaje upuszczony z wysokiego budynku, ani też nie jest wbity w czaszkę z Bat Batem. W Batman Live Bruce Wayne to trochę mokra ryba.

Wyobraźcie sobie Michaela Keatona jako akt rozgrzewki do promenadowego pokazu Punch i Judy, a ty jesteś w połowie drogi; Pierwsza scena walki, przypominająca strzępki w Drużynowej Ameryce, widzi, jak kapuściany krzyżowiec i Catwoman kręcą się w powietrzu, gładząc twarze innych.

To frustrujące, ponieważ Batman jest tak interesującą postacią i wydaje się marnowaniem czasu na scenę jednego z najbardziej znanych superbohaterów na rzecz irytującego pomocnika.

Pomimo najbardziej pokrętnej listy antagonistów od czasu rozprawy w Izbie Gmin, nasz czas z The Riddler, Penguin, Two-Face, Poison Ivy i The Scarecrow jest ograniczony do trzech minut. I to wstyd, bo to, co dostajemy, to mięso wysokiej jakości. Jest wspaniała scena w Azylu Arkhama, która widzi 12-metrową Stracha na wróble dziwaka z Batmana, podczas gdy facet, który gra Penguina, ma złowrogie kapanie z tłustych porów. Nie znaczy to, że główny złoczyńca serialu, Joker, nie jest dobry (w rzeczywistości jest dość przyzwoity), ale wydaje się raczej marnowaniem, aby wciągnąć tych ikonicznych złoczyńców do serialu zaledwie na dwie minuty.

Ale Batman Live ma swoje chwile. Spektakularne chwile. Zmiany sceny odbywają się za pomocą animacji z komiksu na gigantycznym ekranie za sceną (w zasadzie to geek catnip dla tych, którzy religijnie podążają serią) i jest kilka bardzo fajnych efektów specjalnych; bazooka wydmuchuje dziurę w gigantyczny balon w kształcie Jokera, podczas gdy zgon The Graysons (i ich akrobatyczne wybryki wcześniej) jest sercem w ustach. Pojawienie się Batmobilu to także przyjemna chwila, a oglądanie go na scenie zawsze będzie wyjątkowe.

Batman Live to doskonały show, tak naprawdę jest. Sceny są świetne, scenki walki są choreografowane do drugiego i można powiedzieć, że za tym wszystkim rzuciło się dużo pieniędzy (podróżuje po całym świecie przez następne pięć lat). To solidne dwie i pół godziny głupiej rozrywki i wszyscy powinniście iść.

Ale to naprawdę nie jest Batman. W każdym razie nie nasz Batman.

Jako publiczność, jesteśmy obeznani z torturowanym, "do bani" Batmanem. Oczekujemy od niego warczenia, przeklinania i kopania ludzi w twarz; ponowne uruchomienie franczyzy filmowej przekonało nas, że ten rodzaj zachowania jest działaniem Batmana. Batman Live nie ma tego - jest to hołd złożony Adamowi Westowi i George'owi Clooneyowi; gdzie joker wyskakuje z jack-in-the-box, a Catwoman używa mruczenia jako typu gry wstępnej. Kerpow! i cały ten jazz.

I nie ma nic szczególnie złego w tego rodzaju Batmanie (a na dziecięce show prawdopodobnie nie mógł działać w inny sposób). Chociaż, jeśli szukasz dobrego czasu w zgrabnych ulicach Gotham, prawdopodobnie będziesz rozczarowany.

Była to gościnna recenzja od potężnego Toma Masona, który ma cielęta, za które można umrzeć, i twarz, która mogłaby obudzić Głównego Komisarza Gordona.

lub dołącz do naszej grupy na Facebooku lub KUP JEDNEJ Z NASZYCH GŁUPI T-SHIRT!