Pete Doherty w obliczu 5 lat więzienia, który położy kres jego ponurej muzyce z każdym szczęściem

Wideo: Pete Doherty w obliczu 5 lat więzienia, który położy kres jego ponurej muzyce z każdym szczęściem

Wideo: Pete Doherty w obliczu 5 lat więzienia, który położy kres jego ponurej muzyce z każdym szczęściem
Wideo: Selena Gomez really cares about her fans 👏 2024, Może
Pete Doherty w obliczu 5 lat więzienia, który położy kres jego ponurej muzyce z każdym szczęściem
Pete Doherty w obliczu 5 lat więzienia, który położy kres jego ponurej muzyce z każdym szczęściem
Anonim
Image
Image

Syfilityczny, pokryty wapnem piss-rocker, Pete Doherty, zrobił nam gigantyczną przysługę, wpadając w kłopoty, które mogłyby doprowadzić do tego, że dostał pięć lat więzienia. Pół dekady bez jego szykownych, poezji dla początkujących, samolubnych, rozdętych, ropuchowatych indyjskich pieśni!

Tylko wyobraźnia!

Widzisz, ten cholerny berk, który jest największym przypadkiem do legalizacji Assisted Suicide (lub, jeśli wolisz, rzekomo oszalał) rzekomo włamał się do sklepu muzycznego podczas wieczornej imprezy, gdzie zawsze był otoczony przez sycofantycznych, wolno uwięzionych prostaków w porkpie kapelusze, z żółtozieloną skórą i brązowymi zębami, a wszyscy zachęcali go do tego, by był buntownikiem, którego ich wychowanie w klasie średniej nie mogłoby im na to pozwolić.

Prokuratorzy w Niemczech, podekscytowani milionami ludzi posiadających jedną funkcjonującą komórkę mózgową i prymitywne aparaty słuchowe, chcą wnieść oskarżenie o incydent w Regensburgu.

Oczywiście wokalista, z ciałem podobnym do gotowanego mielonego robionego z chorych koni i głosem, który brzmi jak ktoś, kto walczy z wymiotującą wodą, już odsiaduje sześciomiesięczny wyrok do więzienia za posiadanie kokainy. Jest rzeczą oczywistą, że spędza swój czas w brzęczeniu, pisząc śmiesznie złą prozę, próbując sprzedać go później jako "dzienniki więzienne", takie jak Jeffrey Archer czy coś takiego.

Doherty przyznał, że rozbił się w oknie sklepu, ale dogodnie twierdzi, że naprawdę nie pamięta, co stało się później.

Prawdopodobnie dlatego, że jego mały, tandetny mózg jest mniej więcej tak samo użyteczny jak torbiel na powiece, a jeśli załadujesz go tanimi lekami i napojami, to tylko wycieknie chmurnego detrytusa do twoich synaps, co wyjaśnia, dlaczego jest przy założeniu, że jest współczesnym Williamem Blake'em czy coś takiego.

Przy odrobinie szczęścia więźniowie Piotra rozpoznają go jako okropnego, przerażającego człowieka, który stworzył jedne z najbardziej przeciętnych w historii ludzkości muzyki i sprawił, że ma szybkie spotkanie w sali konferencyjnej z piłką bilardową w skarpetce.

Niestety, jego krępujące, lojalne kibice zamieni go w pewnego rodzaju męczennika za głupotę i nigdy nie usłyszymy końca tego.

Cholerny.

lub dołącz do naszej grupy na Facebooku lub KUP JEDNEJ Z NASZYCH GŁUPI T-SHIRT!

Zalecana: