2024 Autor: Ethan Spencer | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 09:09
Ponieważ jesteśmy na misji, aby spróbować przynieść ci muzykę pop z całego świata, wydaje się, że tylko nadaje się do trałowania przez Norwegię.
Po koronacji zwycięzców Eurowizji 2009, wydawało się, że dobrze jest zobaczyć, co jeszcze mają do zaoferowania. Z pewnością kraj ma wtedy lepsze rzeczy Alexander Rybak?
Najsłynniejszym muzycznym eksporterem Norwegii jest późno elektroniczny duet Royksopp. Choć ostatnie wydawnictwa nie doczekały się debiutanckiego albumu Melody A.M. To wszystko było trochę bzdurą i polegało na gościnnym głosie od ludzi takich jak Lykke Li i Annie. Na szczęście Oblać egzamin nie rób tego.
Tak naprawdę nie wiemy, jak brzmi tradycyjna norweska muzyka. Z tego, co wiemy, mogą to być tylko dwie osoby bez celu uderzające kijem w ścianę i próbujące włożyć w to jakiś rytm. Tak jak chcielibyśmy wybrać trochę nagrań twee w odległym norweskim lesie, jeden z pierwszych zespołów, które szukaliśmy, zwrócił naszą uwagę.
Z wyjściem obejmującym ponad sześć albumów, Flunk pozostawał pod radarem zbyt długo. Nieustannie koncertując w Wielkiej Brytanii, Europie i USA, niewielka armia fanów z pewnością przekonała ich do kontynuowania występów, a nie do zatrzymania. Sukces dla nich może nie być zasięgiem Ciepło magazyn, ale może miłość do muzyki, którą produkują.
Denerwująco, Flunk jest jednym z tych artystów, których twórczość można luźno sklasyfikować jako elektroniczną, ale używają tylu stylów, by stworzyć swoje brzmienie. Od pokrojonych w kostkę gitar, które z kolei spryskane są ciemnymi ambientowymi krajobrazami, ostre linie basu nie wydają się wcale nie na miejscu.
Leniwie, możemy powiedzieć, że są norweską wersją Portishead. Podobnie jak trip-hoppery z Bristolu, mają także wokalistę, którego potężny wokal zagubił się w mieszance rozdrobnionych bębnów. Utwory można z łatwością pozostawić jako instrumenty, ale Anja? Yen Vister? S robi niezłą robotę wzbogacania różnych ścieżek.
Nie wszystkie utwory wymagają wyraźnego i wyraźnego wokalu, który uderzy Cię w twarz. Zamiast tego, niektóre są utkane w tle, dzięki czemu brzmią jakby były śpiewane w mikrofonie w połowie studia. Chociaż pewna sprytna sztuczka ze studia była prawdopodobnie bardziej prawdopodobna niż nasza teoria na cack-hand.
Brawo dla Norwegii! Dobra muzyka wciąż tam jest tworzona i nie brzmi to jak ten denerwujący anioł, który wygrał Eurowizję.
Więcej informacji:
Flunk MySpace
Zalecana:
MySpace Trawl - The Album Leaf
Po chaotycznym i szaleńczym spojrzeniu zeszłego tygodnia na świat MySpace Thomasa Truaxa, postanowiliśmy w tym tygodniu powalić go o kilka stopni i odkryć muzykę, którą my tutaj w hecklerspray uważamy za przynajmniej niektóre z poniższych: fajne, schłodzone i odprężający. O tak, to wszystko dobre rzeczy. Uwierz nam, kiedy to mówimy. Mamy na myśli to. Na ten tydzień patrzymy na Album Leaf. Album Leaf (nazwany tak na cześć kompozytora Chopina, fani!) Jest znany również jako Jim
MySpace Trawl - Thomas Truax
To ta pora tygodnia, którą wszyscy znacie i kochacie! Zgadza się; to nasz MySpace Trawl - dostarczający najlepszą muzykę, którą znaleźliśmy po starannym przejrzeniu wszystkich śmieci, które nękają MySpace. W tym tygodniu wracamy do Nowego Jorku, gdzie można znaleźć piosenkarza i autora piosenek Thomasa Truaxa. Możemy uczciwie powiedzieć, że ten człowiek produkuje dźwięki i show, które będą zarówno szokować, jak i zadziwiać. Co jest takiego innego w tym gościu, o którym słyszy
MySpace Trawl - King Creosote
W tym tygodniu MySpace Trawl oferuje coś zupełnie innego niż nasze poprzednie odkrycia. Wybraliśmy artystów z elektroniką, a oferta tego tygodnia to trochę dobrej starej szkockiej muzyki ludowej. King Creosote to jego imię, a Fife jest miejscem, w którym powstaje jego cudowna muzyka. Możemy sobie wyobrazić, co myślisz. Muzyka ludowa! Gwizd! To nie jest zbyt modne ani fajne. Muzyka ludowa jest tym, czego słuchają 50-latkowie, którzy późno w nocy siedzą przy ogniskach i śpiewaj
MySpace Trawl - Marshall Watson
W tym tygodniu MySpace prześlizguje się przez ogrom śmieci i prowadzi nas do Seattle w stanie Waszyngton, gdzie odkryliśmy Marshalla Watsona. Może to dla ciebie tak samo dziwne, jak dla nas, ale amerykańska muzyka elektroniczna? Crikey, kto by pomyślał, że to się stało? Tutaj, w wieżach hecklerspray, wszyscy założyliśmy, że nasi kumple po drugiej stronie stawu słuchają Dixie Chicks, 50 Cent i Beyonce. Wygląda na to, że znowu się mylimy. Jak zwykle.
Egzamin: przegląd Blu-ray
Brytyjskie kino zazwyczaj sprowadza się do trzech odrębnych frakcji: Danny Boyle, Noel Clarke i Mike Leigh. To wstyd przyznać, ale jeśli nie jest