Katherine Heigl radzi sobie jeszcze bardziej

Wideo: Katherine Heigl radzi sobie jeszcze bardziej

Wideo: Katherine Heigl radzi sobie jeszcze bardziej
Wideo: Rock Hill baby battles rare genetic condition - YouTube 2024, Kwiecień
Katherine Heigl radzi sobie jeszcze bardziej
Katherine Heigl radzi sobie jeszcze bardziej
Anonim

Niektórzy ludzie po prostu nigdy nie są szczęśliwi, prawda? Zwłaszcza gdy nazywają się Katherine Heigl, wydaje się.

Bo ta, która narzeka na wszystko, co kiedykolwiek na świecie, uznała za stosowne, aby teraz jęczeć z powodu tego, co prawdopodobnie dotyka jej najgorszego ze wszystkich. Tak, Katherine Heigl narzeka Katherine Heigl.

Nie w ten sam sposób hecklerspray narzekała jednak, o nie - Katherine nie lubi, jak ona zapomniała o swojej religii, i czuje, że w związku z tym powinna zwracać większą uwagę na jej duchową stronę.

Jeśli zwracała uwagę na system wierzeń Mormona, została wychowana w taki sposób, że mogła się zamknąć na chwilę, a my wszyscy na to. Może nauczy się też przestać marudzić? Wydaje się, że w końcu jest to coś, co tylko bóg może osiągnąć.

Podczas gdy czekamy na wyniki Katherine HeiglDuchowe ponowne przebudzenie, ale wciąż musimy znosić nieustanne skargi. Przynajmniej z tym ostatnim atakiem na temat samej siebie możemy się z nią zgodzić - to nie jest tak, jak teraz przerażająco zasmarkane komentarze na temat Anatomii Greya, prawda? Nie jest to tak, jak w czasie, kiedy niemal straciła szansę na udział w każdym z filmów Judd Apatow, jakie kiedykolwiek powstały.

Nie - to jest tego rodzaju zarzut hecklerspray lubi słuchać. Chcielibyśmy, żeby Katty była trochę bardziej krytyczna wobec siebie i nie tylko podkreśliła fakt, że przez te wszystkie lata odstąpiła od swojej religii. Może gdyby odniosła się do siebie "Głupia, kwaśno-jęcząca, jęcząca suka" lub "Absolutnie nie taka dziewczyna, z którą każdy człowiek z mózgiem chciałby wyjść, w przeciwieństwie do pozornego powszechnego przekonania".

Zamiast tego po prostu powiedziała te słowa - rozmawiając z każdym, kto chciał słuchać, jęknął Heigl:

"Nie jestem tak zdyscyplinowany, jak kiedyś, ale mam nadzieję znaleźć drogę powrotną, gdy będę starszy i trochę mniej samolubny".

Kontynuowała, chociaż prawdopodobnie niewiele osób słuchało w tym momencie:

"Jeśli zacznę wracać do kościoła, będę musiał przestać palić i pić, i nie będę już mógł przeklinać. Wstydzę się mówić, że jestem bardzo leniwy."

Może uratuje te szczególnie silne zarzuty na jej następny wybuch. Mam nadzieję, że wtedy "pójdzie trochę Britney" i zacznie próbować zjeść samochód lub coś z czystej wściekłości dla otaczającego ją świata, wymiotując krwią w dzikim wzorcu nienawiści wywołanej przez suki. A może po prostu narzeka, że następny film, w którym gra, sprawił, że wyglądała na zbyt szczęśliwą.

Możemy nadzieja dla tych pierwszych, choć te drugie są nieco bardziej uczciwe.

W międzyczasie możemy usiąść, poczekać i zaplanować nasz szablon dla postu, gdy ona w końcu przejdzie przez krawędź - nagłówki już się wisi: "Heigl strzela do kota z wyrzutnią rakiet: wideo w środku!" na pewno sprawi, że będziemy przynajmniej trochę bardziej popularni.

Zalecana: