Jak ten gracz NBA wyszedł z pierwszej rundy Pick Making Millions, do McDonald's Employee Making Minimalna płaca

Wideo: Jak ten gracz NBA wyszedł z pierwszej rundy Pick Making Millions, do McDonald's Employee Making Minimalna płaca

Wideo: Jak ten gracz NBA wyszedł z pierwszej rundy Pick Making Millions, do McDonald's Employee Making Minimalna płaca
Wideo: NBA players have the biggest hands on the planet 😂 (via @arm1ne_7) - YouTube 2024, Kwiecień
Jak ten gracz NBA wyszedł z pierwszej rundy Pick Making Millions, do McDonald's Employee Making Minimalna płaca
Jak ten gracz NBA wyszedł z pierwszej rundy Pick Making Millions, do McDonald's Employee Making Minimalna płaca
Anonim

Jako 29-ci wybór z NBA z 2004 roku, David Harrison został wybrany przez Pacersa, by stał się solidnym trybunem z ławki. W końcu był to zespół z Indiany, który osiągnął finały konferencji w zeszłym roku i miał poważne aspiracje tytułowe. Zamiast tego, siedmiostopowy człowiek walczył z fanami Detroit, członkiem niesławnej bijatyki "Malice at the Palace". Harrison rzekomo uderzył 67-letniego fana, a gdy Ron Artest (jego imię w tamtym czasie) otrzymał największe zawieszenie za wchodzenie na trybuny, Harrison nadal otrzymywał pewne kary: jeden rok próbny, 60 godzin służby społecznej, 250 dolarów grzywny i doradztwo w zakresie zarządzania gniewem. Dodaj to do 85 000 $, które zapłacił w opłatach za adwokata, a także trauma bycia pięścią, kopaniem i krzesłem rzuconym na niego przez fanów Pistons, i było to dość brutalne doświadczenie dla Harrisona.

Okazuje się, że to nie była najgorsza rzecz, jaką przeżył Harrison.

Były All-American spędził cztery lata w NBA, średnio 5 punktów i 2,9 zbiórek, podczas gdy w sumie 4,4 miliona USD. Niemal wszystkie te pieniądze zniknęły. Harrison nawet na krótko podjął pracę w McDonald's w 2013 roku, aby spróbować zapewnić swoją rodzinę. Jak Harrison przeszedł z McDonald's All-American do pracy w McDonaldzie?

(Zdjęcie: Matthew Stockman / Getty Images)
(Zdjęcie: Matthew Stockman / Getty Images)

Sprawy zaczęły się rozpadać podczas ostatniego roku w Indianie, zespół zwolnił trenera Ricka Carlisle'a i przywiózł Jima O'Briena. On i Harrison ściskali głowy w ostatnim sezonie drużyny, a Harrison twierdzi, że każdego dnia palił pulę, aby nie rozgniewać się na swojego trenera. Jego częsty palący papieros stał się problemem i został zawieszony w pięciu meczach za naruszenie polityki narkotykowej. Po zostaniu wolnym agentem w 2008 roku, Harrison nigdy nie grał w NBA ponownie. Spędził trzy lata grając w Chinach i pojawił się w garstce gier dla Reno Bighorns. Ale po prostu nie mógł się przestawić na listę NBA.

Jednak mając dużą rodzinę, która się nim opiekowała, nadal wydawał pieniądze, mimo że nie miał tak naprawdę żadnych dochodów. Jego samochód został prawie zabrany, a jego dom został zamknięty. Harrison, który uczęszczał na University of Colorado, jest 16 godzin drogi od ukończenia szkoły, ale nie może sobie pozwolić na powrót do szkoły. Zajrzał do grona absolwentów asystentów i próbował dostać pracę w firmie usług finansowych, Edward Jones, chociaż wszyscy zwrócili to samo: nic.

Wreszcie, w 2013 roku jego karta kredytowa została odrzucona, gdy próbował kupić Happy Meal dla swojego syna. Menedżer, który rozpoznał go jako byłego piłkarza NBA, zaoferował mu nie tylko posiłek za darmo, ale także zatrudnienie go w innym McDonaldzie.

Harrison wziął pracę, ale to było krótkotrwałe. Fani go rozpoznali; nie-fani mogliby podziwiać jego wzrost. Stał się tak rozproszony, że czasami ludzie potrzebowali około godziny na zamówienie, po prostu próbując rozmawiać z byłym graczem. Zdając sobie sprawę, że praca nie była dla niego odpowiednia, Harrison wyszedł po zaledwie dwóch tygodniach.

Chociaż zarobił trochę pieniędzy na handlu akcjami, Harrison wciąż jest przywiązany do gotówki. Przyznaje, że jego okno koszykówki prawdopodobnie się zamknęło. Ale nie rezygnuje z prób wspierania rodziny, co nadal go napędza. Mam nadzieję, że on tam dotrze, choć na razie jest po prostu zbyt powszechną ostrzeżeniem, że gracz NBA nie jest ostrożny ze swoimi finansami.

Zalecana: