Harry Potter nie może sobie poradzić z piciem, ponieważ jest masywnym mięczakiem

Wideo: Harry Potter nie może sobie poradzić z piciem, ponieważ jest masywnym mięczakiem

Wideo: Harry Potter nie może sobie poradzić z piciem, ponieważ jest masywnym mięczakiem
Wideo: Top 10 Underwhelming Best Actress Oscar Wins - YouTube 2024, Kwiecień
Harry Potter nie może sobie poradzić z piciem, ponieważ jest masywnym mięczakiem
Harry Potter nie może sobie poradzić z piciem, ponieważ jest masywnym mięczakiem
Anonim
Image
Image

Gwiazda Harry'ego Pottera, Harry Potter (lub Daniel Radcliffe, gdy jego mama odnosi się do niego, gdy krzyczy o nadużyciach na schodach) jest mięczakiem o najwyższym porządku. Czemu? Ponieważ wickle Dan Dan nie może sobie poradzić z jego piwem.

I z dumą to przyznaje.

Najwyraźniej Radcliffe miał problem z piciem. Problem polegał na tym, że za każdym śmierdzącym czasem wypił jakiś cudowny alkohol, a on się "wykończył". Pojąć! Nie przeszedł kilka razy. Tak często tracił przytomność, że stało się "jego rzeczą". Co za mięczak. Prawdopodobnie mija po zjedzeniu tych okropnych czekoladek z zawartymi w nich nalewkami.

Zapytany, czy miał "zabawne, pijane wieczory"? zanim zrezygnował z alkoholu w sierpniu 2010 roku, Radcliffe powiedział:

"Tak, ale nie pamiętam ich." Poważnie, przez ostatnie trzy lata picia prawie za każdym razem mdłyłem. Zaciemnienie było moją rzeczą."

To cuchnie kogoś, kto chce wkleić sobie krawędź, prawda? Kiedy brakuje ci osobowości, postaw sobie problem. To zdecydowanie rzecz - wystarczy spojrzeć na połowę twittera, udając, że jest społecznie niezręczny.

A problemy Radcliffe'a na tym się nie kończyły. Był tak zaniepokojony swoim zachowaniem, kiedy miał niezły ubaw, że stał się? Samotnikiem w wieku 20 lat ?, pijącym samotnie w domu jak smutny stary spokój.

Picie było niezdrowe i szkodliwe dla mojego ciała i mojego życia towarzyskiego. Nie ulega wątpliwości … żyłem w ciągłym strachu przed tym, kim się spotkam, co mogłem im powiedzieć, co mogłem z nimi zrobić, więc zostanę w swoim mieszkaniu przez kilka dni i będę pił sam."

"Byłem samotnikiem o 20. To było żałosne? to nie byłem ja. Jestem zabawną, uprzejmą osobą, która zmieniła mnie w niegrzecznego nudziarza. Przez długi czas ludzie mówili do mnie: "Myślimy, że masz problem". ale w końcu sam musiałem dojść do realizacji."

A więc, co zrobił Daniel? Oczywiście rozmawiał z Garym Oldmanem!

"Raz o tym rozmawiałem z nim. Nie powiedziałem, że mam problem -? Bo nie myślałem, że zrobiłem w tym momencie? ale powiedziałem mu, że podzielałem tę mentalność, którą on miał dla aktywnego poszukiwania chaosu."

"Po prostu powiedział:" Nie możesz dalej tego robić. Masz za dużo do stracenia? I to naprawdę weszło. Ale nawet on nie powstrzymałby mnie w spokoju? Musiałem się powstrzymać."

"A zatrzymanie pokazało mi świat szczęścia, o którym nie myślałem, że jest możliwy".

Gah. Brzmi, jakby ktoś chciał znaleźć religię, prawda? Mimo to Ameryka pokocha ten czat, głównie dlatego, że mają gigantyczny problem z tymi, którzy trochę się ochłodzą podczas wieczornego wyjścia.

Tymczasem Europa unosi kieliszek jak ogromny, twardy facet.

Zalecana: