2024 Autor: Ethan Spencer | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 09:09
" To zabawne, gdy ludzie mnie o to pytają. Chcemy dobrze się bawić, cały czas "- powiedział Ty Taylor, główny wokalista rock'n' soulowego zespołu, Vintage Trouble. "Jak Spinal Tap?" Jego twarz opadła. Zobacz, Vintage Trouble to wolna od ironii muzyka soul. Mają naprawdę, naprawdę marną nazwę - Vintage? Naprawdę? A może wrzuciłbyś tam także "retro"? Lub "stonewashed"? - ale zespoły loadsa mają, prawda?
Zobacz, Vintage Trouble, weźcie swoją symfoniczną wersję muzyki soul z lat 60. na całym świecie, która jest podziurawiona przez tych, którzy tam byli i nadal uważa ją za najlepszą muzykę na świecie. I chociaż możesz przekonać się, że to prawda, czegoś brakuje w tej załodze zręcznych dusz.
I to jest kontekst.
Jedną z rzeczy, które spowodowały, że dusza i R & B się cofnęło, kiedy było niebezpieczeństwo. W tamtych czasach niespotykane były potarte i przesiąknięte pieszczotami śpiewaczki w pokoju wypełnionym tłustymi nastolatkami. Teraz wydaje się raczej słodka lub wręcz uważana za normę. Nawet Bob The Builder umieszcza swoją paczkę w swoim trafieniu "Czy możemy to naprawić?".
A więc, kiedy VT wyrzuca wszystkie te stare ruchy, czuje się zdezynfekowany i prawie słodki. To nie znaczy, że nie robią tego dobrze. Zespół przeskoczył na tyle, by odejść na imprezę, by odejść, myśląc: "Naprawdę robią dobre show, prawda?", Ale tak naprawdę brakuje tamtego istotnego szoku i połączenia.
A kiedy to zauważysz, pogorszy to wydajność. Wkrótce przestaje być "serialem", gdy widzimy, że zespół nieustannie prześladuje w sposób, który nie jest miliony mil od kraty 3Oh! 3, który poparł Katy Perry w tym filmie, który sprawił, że chcesz uderzyć swoimi światłami na zewnątrz.
Podczas gdy wydajność jest imponująca, jest teraz zbyt popularny powrót funkcji Call And Response. Oczywiście, tłum Jools Holland-esque podchodzi do niego niemal sykofantycznie. Jednak, gdy każda piosenka ma sekcję połączeń i odpowiedzi, zaczynasz uważać, że jest to zastępstwo dla braku materiału. W pewnym momencie było tak wiele telefonów i odpowiedzi, że publiczność mogłaby uczciwie postawić roszczenie o wpływy do drzwi.
I podczas gdy piosenkarz rozpoczyna "1-2-3 Pelvic Thrust ze mną …", Zaczynasz czuć się tak, jakbyś był muzycznym odpowiednikiem rekonstrukcji bitwy. Ubrania są po prostu takie, że kroki taneczne piosenkarza są przekonujące, akordy i słowa używają dźwięku Po prostu jak prawdziwa rzecz… ale tak na prawdę, jest to po prostu sztywny plan bez reinterpretacji. Ale tego właśnie chcieli ci widzowie, ponieważ sądzą, że jest to "prawdziwa" muzyka, a nie taka straszna nowoczesność bum Bum rzeczy. W rzeczywistości ktoś taki jak Outkast jest bardziej autentyczną reinterpretacją duszy lat 60. i 70. XX wieku rzecz.
Z tym pojęciem przychodzi resentyment. Widzisz, ta muzyka nie jest prawdziwa. Wyobrażasz sobie nostalgię, zapożyczoną z bębnów Ready Steady Go! i Beat Club. To wygląda jak oglądanie powtórki. Wszystko jest znajome i przytulne. Vintage Trouble robią dokładnie tak, jak grożą na puszce. I oczywiście jest to zabawne. W żadnym momencie na koncercie nie nienawidzicie zespołu, ale zastanawiacie się, jak dobrze byłoby, gdyby przywieźli coś ze sobą do stołu. Nie żyjemy już w 1964 roku, więc w muzyce brakuje nagrań, które faktycznie powstały w tym czasie. Dreszczyk jest rozcieńczony.
Odrodzenie całej duszy jest zabawną rzeczą. Takie poświęcenie dla wszystkich ruchów jest wspaniałe i wszystkie, ale gdyby to była ludowa kapela przesiąknięta średniowiecznymi morderczymi balladami, ze wszystkimi odpowiednimi ubraniami i instrumentami wykonanymi z chlewów, wyśmiano by ich z miasta. Lata sześćdziesiąte to nadal wielki biznes, a w syntetycznym klimacie, w którym obecnie jesteśmy w electropopie, połączeniach internetowych i plikach MP3, których nie możesz trzymać w ręku, jest to przypomnienie czegoś, co wydaje się bardziej "autentyczne", podczas gdy w rzeczywistości, jest tak autentyczny jak gadający lew w filmie Disneya.
Mimo wszystko, mimo całej krytyki, spektakl został dobrze przyjęty. Było to z pewnością bardziej wabiące niż oglądanie jakiegoś godnego piosenkarza i autora piosenek, wlewającego poezję dla początkujących w ckliwy indie-folkowy. Jednak VT zostały znalezione, ponieważ brakowało im sztuczki, którą pożyczają wszyscy najlepsi artyści, a nie tylko kradną. To ta sama krytyka, którą można zrównać z sympatyczną Janelle Monae. I wstrzyknięcie tej magii coś innego sprawiłoby, że ten show byłby świetny, a nie rozpraszająco zabawny.
Podczas gdy głos wokalistki jest rzeczywiście The Real Deal, z tym wielkim smokiness, który znajduje się w niektórych z duszy i dobre, zespół za nim prawie zepsuł złudzenie z aerosmith stylu horsing wokół. Gdyby ich włosy zostały obcięte i przestały wyglądać jak Viggo Mortensen (co tak naprawdę zrobiły dwa, aż do rozproszenia, sprawiając, że pisarz rozważa perspektywę "Elf Funk"), byłby to idealny czas na kapsułkę. dusza już dawno.
Jeśli chcesz odbyć podróż do parku rozrywki Sixties z tłumem duchów w średnim wieku, Vintage Trouble to koncert dla Ciebie. Po prostu spróbuj zignorować jeden z członków zespołu, trzymając ramieniem dwie pijane kobiety w sklepie ze smażonymi kurczętami, bo nie złapiesz kogoś równie eleganckiego jak Otis Redding, który pozwala sobie na takie zachowanie …
… z drugiej strony mamy kurczaka na czele i wyjechaliśmy z dziwnym pomysłem, że napisaliśmy w większości negatywną recenzję serialu, który był całkiem przyjemny.
lub dołącz do naszej grupy na Facebooku lub KUP JEDNEJ Z NASZYCH GŁUPI T-SHIRT!
Zalecana:
X Factor Review Week 12: Review Disco Bullous Impetigo
Miłej zabawy przy fajerwerkach, prawda? Zjadł ziemniaka i napisał słowo F z brylantem, prawda? Dobrze
Gig Review: Linkin Park, kto się przejmuje, gdzie to było? To mogło być gdziekolwiek
Tydzień po tygodniu wchodzą na stadion. Ich zespół nie ma już z nimi nic wspólnego. Ceny biletów rosną, a jedyną rzeczą, która się poprawia, są pensje graczy, dotowane przez ludzi, którzy mogliby robić coś lepszego z tymi pieniędzmi.
HecklerPlay: Iron & Wine, Manchester Academy 2
Samuel Beam nagrywa płyty pod pseudonimem Iron & Wine od 2002 roku, specjalizując się w lo-fi, ściszonym, ludowym akustycznym opowiadaniu, ale 2007
Gig Review: Dum Dum Girls & Mazes, Manchester Deaf Institute
Koncerty są nudne, prawda? W średnim wieku faceci z plecakami rzucają się dookoła i śpiewają wszystkie słowa do boków b zasadzonych prosto w środku tłumu niezadowolonych nastolatków, którzy nie są pewni, czy wyglądać jak niezadowoleni nastolatki lub naprawdę puścić i rzucić ich bap i oszaleć.
Gig Review: Soul Rebels Brass Band @ Band On The Wall, Manchester
Soul Rebels Brass Band mają swoją historię. I pierdolcie się, białe klasy średnie, które będą się nad tym frajdzić, gdy będą krążyć po Europie, uwielbiają opowieść o zwycięstwie nad przeciwnościami. Podobnie jak bluesowi śpiewacy, którzy oślepli i stracili wszystkie palce, tylko po to, by urosnąć więcej palców, które również stracili, którzy stworzyli zadziwiające opowieści o nędzy, SRBB odczuwają skrajny dyskomfort i tragedię.