Gay Slurs nie powstrzyma Billy'ego Crystal przed podjęciem Oscara Jobisa Eddiego Murphy'ego

Wideo: Gay Slurs nie powstrzyma Billy'ego Crystal przed podjęciem Oscara Jobisa Eddiego Murphy'ego

Wideo: Gay Slurs nie powstrzyma Billy'ego Crystal przed podjęciem Oscara Jobisa Eddiego Murphy'ego
Wideo: Nick Knowles - DIY SOS: The Big Build for Children in Need - BBC Documentary - YouTube 2024, Kwiecień
Gay Slurs nie powstrzyma Billy'ego Crystal przed podjęciem Oscara Jobisa Eddiego Murphy'ego
Gay Slurs nie powstrzyma Billy'ego Crystal przed podjęciem Oscara Jobisa Eddiego Murphy'ego
Anonim
Image
Image

Kiedy masz kłopoty, nie wzywaj Batmana, zadzwoń do Billy'ego Crystal. Zwłaszcza jeśli potrzebujesz wielu Oscarów. W rzeczywistości, konkretnie jeśli potrzebujesz hosta ostatniej minuty każdy ceremonia wręczenia nagród

Dzieje się tak dlatego, że Billy Crystal nie jest w stanie zrobić nic innego, jak tylko niewyróżniająco uroczy prezenterzy nagród.

Tak dobrze, że Eddie Murphy porzucił pracę po tym, jak niektóre gejowskie slury spowodowały, że wszyscy opuścili koncert, prawda?

Organizatorzy Oscara przywrócili Billy'ego PONOWNIE, by gościł nagrody filmowe po odejściu jednego producenta i jego starannie wybranego mistrza ceremonii Eddiego Murphy'ego.

Zobaczcie, co się stało, że producent Brett Ratner użył gejowskiego slur "fags" na pokazie swojego filmu Tower Heist, w którym gra Murphy.

Oczywiście, grupy praw homoseksualistów poszły na marne, a Ratner stracił pracę. Prawdopodobnie wymamrotał coś znacznie gorszego niż "pedały" pod nosem, gdy nie udało się rozproszyć gówna.

Oczywiście, podczas całego tego brouhaha, wyczuł spidański sens Crystal, a on spędził trzy całe dnie, siedząc obok swojego telefonu, odpowiadając: "Dzień dobry, Billy" robi wspaniałą ceremonię Oscara "Crystal mówi!" Dla absolutnie wszystkich, którzy go nazywali.

W końcu przyszedł dobrze i ogłosił koncert - który ośmiokrotnie wykonywał na Twitterze:

"Robię Oskary, więc młoda kobieta w aptece przestanie pytać o moje nazwisko, kiedy będę pobierać receptę. Nie możemy się doczekać koncertu."

Wygląda na to, że Billy Crystal staje się nowym Bobem Hope'em, choć słynie z tego, że po prostu istnieje, a nie wykonuje żadnej właściwej pracy.

lub dołącz do naszej grupy na Facebooku, jeśli ktoś jest na tyle głupi, aby z niego skorzystać

Zalecana: