Fred Durst, aby mieć własny program telewizyjny

Wideo: Fred Durst, aby mieć własny program telewizyjny

Wideo: Fred Durst, aby mieć własny program telewizyjny
Wideo: The Hidden Meaning Behind These Album Covers - YouTube 2024, Kwiecień
Fred Durst, aby mieć własny program telewizyjny
Fred Durst, aby mieć własny program telewizyjny
Anonim

Zanim hecklerspray wyleje okropną fasolę Nowy projekt telewizyjny Freda Dursta Moje życie, z Fredem Durstemmamy tylko jedno szybkie pytanie. Przenieś swój umysł na koniec zeszłego roku. Czy ktoś jeszcze rozkoszował się nierozcieńczoną rozrywką samochodową w kanale czwartym What Sadie Did Next?

Co tydzień, zamiast robić bardziej bezpośrednią rzecz i krzyczeć prosto do kamery "Widzisz, Jude? Nie obchodzi mnie, czy mnie zostawiłeś! NIE PAMIĘTAM!"a następnie rozpłakanie we łzach, ex-Mrs Law Sadie Frost starałbym się pokazać, jak niewiele jej wpłynęło na nią, obracając się wokół Camden i spotykając się z jej fajnymi przyjaciółmi, przez cały czas słuchając muzyki z jakiegoś bardziej strzyżenia niż z muzycznego zespołu (wiesz … ktoś taki Strumień. Albo jeszcze gorzej … Inni).

To, co pokazało, wzmocniło dobrze ugruntowany fakt: ludzie obdarzeni emocjonalną skalą całkiem zabawny do oglądania.

Biedna, stara Sadie po prostu nie zdawała sobie sprawy, jak zabawna jest, ciągnąc za sobą swojego gorskiego zabawkowego chłopca w desperackiej próbie przekonania wszystkich, że nadal znajduje się po bezpiecznej stronie trzydziestki. Była całkowicie nieświadoma tego, co robiła z siebie absolutnie.

I właśnie dlatego hecklerspray ma zamiar odważnie przewidzieć: to Moje życie z Fredem przewyższy nawet Smerfest Sadie pod względem pięciogwiazdkowej komedii z goldminingiem.

Trochę szczegółów? Cóż, skoro tak ładnie prosiłeś … nadchodząca wspaniała przygoda Dursta ma przybrać formę "Cotygodniowy, jednogodzinny serial, w którym miksowane są wywiady słowne z elementami plastycznymi życia piosenkarki".

Kawałek życia. Tylko wyobraźnia.

Krótki opis rutynowego wyboru ról Freda - "Zazwyczaj wybieram jedną lub dwie, a następnie pięć lub sześć minut przed lustrem i żałuję, że nie jestem łysy" - przenosiłby się bezpośrednio do upalnego wywiadu z jednym z wpływowych bohaterów Dursta: od jakiegoś faceta POCAŁUNEK, może, a może ten gimp z dredami, którzy kiedyś byli Korn.

"Jestem dzieciakiem ulicy" Durst mógłby nas poinformować w innym segmencie (kręcony ziarniście, ten jeden, i czarno-biały, by nadać temu "krawędzi"). "Miałem ciężkie dzieciństwo, człowieku, a jednego roku mogliśmy sobie pozwolić tylko na wakacje pewnego razu, do najgorszego pięciogwiazdkowego hotelu w Aspen. To gówno, o którym śpiewam. To gówno czuć.'

Sam pomysł oglądania Dursta - człowieka bardziej mieszczańskiego niż cała baza klientów Waitrose, zrolowanego w jedną całość i wyrzucającego takie śmieci, może okazać się wydarzeniem telewizyjnym roku. To sytuacja korzystna dla wszystkich: jeśli spektakl zakończy się sukcesem, ego Freda rośnie, a jego wybryki stają się coraz bardziej błędne i głupie. Coś w rodzaju Davida Brenta. Z wyjątkiem prawdziwego. I grubsze. A jeszcze gorzej w tańcu.

A jeśli show się nie powiedzie? My nadal wszyscy się z niego śmiać!

Włącz to …

MTV ma więcej na temat Freda

[opowiadanie C J Davies]

Zalecana: