Daniel Craig próbuje wyjaśnić, czym jest kwantowość ukojenia

Daniel Craig próbuje wyjaśnić, czym jest kwantowość ukojenia
Daniel Craig próbuje wyjaśnić, czym jest kwantowość ukojenia
Anonim
Image
Image

Wciąż próbując zrozumieć, dlaczego ktokolwiek na Ziemi chciałby coś nazwać - a co dopiero film kosztujący setki milionów dolarów - Quantum of Solace?

Nas też. Minął prawie tydzień, odkąd nowy film o Jamesie Bondzie oficjalnie otrzymał tytuł Quantum of Solacei nie ma w tym mniej śmieci.

Ale nie bój się, ponieważ Daniel Craig zaczął robić wywiady na temat Quantum of Solace w nadziei, że ludzie zaczną mówić "Quantum of Solace" tak szybko, że straci to całe znaczenie, a wszyscy zapomną, jak bardzo jest to złe.

Od Bond 22 stał się Quantum of Solace W zeszłym tygodniu było strasznie dużo drapania głowy i gryzienia. Oprócz nieprzyzwoicie bzdurnej nazwy musieliśmy poradzić sobie z pogłoskami, że cacky z lat 80-tych stępiły Policja zamierzamy wykonać tematyczną melodię. I został napisany przez pisarza Milion dolarów Baby! I ma poważnego reżysera!

W takim tempie, James Bond nie będzie nawet uprawiał seksu z kobietą, której nazwa brzmi lekko rosyjsko-eufemizm na seks analny w Quantum of Solace. I to byłaby katastrofa.

Ale przede wszystkim jest ten tytuł. Quantum of Solace. To brzmi jak coś, o co prosisz chemika, a nie dwugodzinny hity o miłym mężczyźnie strzelającym do wschodnich Europejczyków w czoło.

"Och, ale opiera się na tytule oryginalnego opowiadania Iana Fleminga" tradycjonaliści płaczą, "Oznacza to, że zachowuje oryginalną artystyczną wizję." Śmieci - jeśli Quantum of Solace był bliski bycia opartym na wizji Bonda Fleminga, to byłby Daniel Craig, który dumnie kopał kobiety w ciąży w żołądku i fantazjował o gwałcie i egzotycznych owocach awokado w równym stopniu.

Ale zapomnij o tym wszystkim, ponieważ Quantum of Solace jest to, z czym utknęliśmy. I tak jak twarz i bielizna Jamesa Bonda, Daniel Craig wpadł na pomysł, żeby zrozumieć ten cholerny przedmiot i przywrócić go do głupiego bydła, takiego jak my, który nie rozumie, jaki to jest trudny tytuł. Powiedział Daniel Craig IGN:

Trwało to od jakiegoś czasu, dyskutowaliśmy o tym od dłuższego czasu. Mogliśmy znaleźć tytuł "szczypta" - mieliśmy wiele sugestii, które dobrze wyglądałyby na plakacie. Ostatnimi czasy zrobiliśmy wiele wysiłku, aby przenieść film do nowego miejsca i chcemy to kontynuować. Tak więc ten tytuł ma trochę pomieszać. Ma sprawić, byś się zastanawiał, i tego właśnie chcemy - chcemy, aby ludzie myśleli, kiedy pojawią się w filmie. Kiedy pierwszy raz wymyśliliśmy tytuł, nie byłem pewien, ale czytałem ponownie książki Fleminga, które robię, kiedy zaczynamy kręcić, ponieważ mija czas. Fleming zawsze ma bardzo emocjonalną linię do swoich książek i właśnie tam opuściliśmy ostatni film.

I, aby być uczciwym, Quantum of Solace sprawiło, że ludzie myślą. To sprawiło, że albo myślą "Jak mam wyglądać ludziom w oku, gdy mówię o tytule tego filmu?" i sprawiło, że próbowali wymyślić rymowanki dla słowa "pociecha", aby przejść do tematu.

A jeśli to małe wyjaśnienie nie wystarczy, ComingSoon ma film nakręcony na planie Quantum of Solace do oglądania. Jakie tajemnice oddaje? James Bond rozmawia z sekretarzem, huśta się na linie i trochę chodzi po śniegu. Chryste, nie możemy się doczekać!

Czytaj więcej:

Wizyta Quantum of Solace Set - IGN

Zalecana: