Przegląd CD - Jaed, Dirty Days

Wideo: Przegląd CD - Jaed, Dirty Days

Wideo: Przegląd CD - Jaed, Dirty Days
Wideo: First Class Travel on Japan's Fastest Bullet Train "Gran Class" | Hayabusa - Komachi Tokyo Japan - YouTube 2024, Kwiecień
Przegląd CD - Jaed, Dirty Days
Przegląd CD - Jaed, Dirty Days
Anonim

Jaed to australijska czteroosobowa grupa punk-rock z udziałem kobiet, która śpiewa piosenki o paraliżujących demonach, które pojawiają się wraz z uzależnieniem od heroiny u ojca obrażliwego.

Ciągle tutaj? Krwawe piekło, dobrze zrobione. W każdym razie, z przyjemnością dowiesz się o tym albumie Jaeda Dirty Days nie jest to żałosna, plątająca plamę, poplamiona łzami dróżka, jakiej można by się spodziewać. Wręcz przeciwnie - tak naprawdę brzmi trochę jak Syn Of Dork. Jeśli Son Of Dork śpiewał piosenki o przebywaniu w kałużach krwi i rzucaniu się w rzeki, to znaczy.

Są dwie rzeczy, które oszczędzają Dirty Days przez Jaeda z powodu wpadnięcia nudne introspekcyjne bzdury. Po pierwsze jest zwykła ramalama, przyjazna dla radia bounciness - naprawdę nie żartowaliśmy sobie z Son Of Dork rzecz - a drugim jest wokalista Vanessa EveTo sarkastyczny czarny humor o jej brzydko brzmiącym dzieciństwie.

Catherine otwiera Dirty Days; to 47-sekundowe szaleństwo pop-punka o kimś, kto nie myje majtek. Myślimy - tor wypala się, zanim będziemy mogli nawet zamówić nasze myśli. Następuje ostatni singiel Moja droga - o buskingach ulice, aby sfinansować uzależnienie od heroiny, dzieciaki - z którymi jest przepuszczane aerodynamiczna dojrzałość przypominająca Królowe epoki kamiennej.

To jest plan dla Dirty Days, i to jest zespół, który stratedzy marketingu byliby trudni do wymyślenia. Teksty o bycie zirytowanym, zepsutym i (cytując komunikat prasowy) "mówiąc, kurwa ty" przywiązani do nieodżałowanych melodii, które tylko zmuszają słuchacza odbijają się od sypialni do; czy istnieje nastolatek na świecie, który czy na to nie wpadnie od razu?

Gdybyśmy musieli wybrać dziury w środku Dirty DaysPowiedzielibyśmy, że Jaed jest trochę za bardzo w niewoli Nieważnei że są para momentów - zauważalnie na wolniejszych albumach, takich jak Śpiąca Królewna i Krzyk - że słuchacz wyjdzie w uli pod błędne przekonanie, że zostali oszukani przez słuchanie Alanis Morissette album. Ale to są drobne niedociągnięcia - Dirty Days przez Jaed może po prostu najlepszy Pitny Nasty Cider In The Memorial Gardens After School album roku.

[opinia Stuart Heritage]

Zalecana: