The Andy Warhol "Śmierć i katastrofa" Silkscreen Alice Cooper Zapomniał, że jest prawdopodobnie warte miliony

Wideo: The Andy Warhol "Śmierć i katastrofa" Silkscreen Alice Cooper Zapomniał, że jest prawdopodobnie warte miliony

Wideo: The Andy Warhol
Wideo: Alice Cooper auctioning rare piece of Andy Warhol art | FOX 10 AZAM - YouTube 2024, Kwiecień
The Andy Warhol "Śmierć i katastrofa" Silkscreen Alice Cooper Zapomniał, że jest prawdopodobnie warte miliony
The Andy Warhol "Śmierć i katastrofa" Silkscreen Alice Cooper Zapomniał, że jest prawdopodobnie warte miliony
Anonim

To ma doskonały sens, że Andy Warhol jest sławnyŚmierć i katastrofaserii, luźno połączona kolekcja sitodruku, czerpiąc bezpośrednią inspirację ze studni, śmierci i katastrofy, przemówiłaby do Alice'a Coopera, oryginalnego amatora rocka. Bardziej zaskakujące jest ostatnieOpiekundonoszą, że Cooper dosłownie zapomniał, że był właścicielem nienazwanego utworu z tej serii, mimo że szacuje się, że dziś jest warty miliony.

Podczas gdy inne wydruki wŚmierć i katastrofaSeria miała zarobić nawet 11,6 miliona dolarów, ta należąca do Coopera została "zwinięta w tubie" i zbierająca kurz w schowku, martwa dla świata. Jak głosi opowieść, 40 lat temu scena koncertowa Coopera obejmowała niezwykle warholową egzekucję wykonaną przez krzesło elektryczne. Cindy Lang, przyjaciółka Cindy Lang, zaprzyjaźniła się z Warhalem i odkryła, że obaj słynni mężczyźni w jej życiu mieli wspólne zamiłowanie do krzeseł elektrycznych, odkąd Warhol stworzył sitodruk elektryczny fotela, który był używany do egzekucji Juliusa i Ethel Rosenberg. za szpiegostwo w latach 50. XX wieku. Fałszywe krzesło, używane przez Coopera na jego koncertach, było identyczne z tym konkretnym krzesłem elektrycznym, i przyszło mu do głowy, że może wydruk może być użyty do pokazu. Więc kupiła go - za jedyne 2500 USD.

Grant Lamos IV / Getty Images
Grant Lamos IV / Getty Images

Cooper najwyraźniej nie zgodził się z pomysłem Langa, więc druk trafił do magazynu przez dziesięciolecia. Został odkryty tylko na nowo, gdy menadżer Coopera (który jest słynnym Shep Gordonem, tworzący prawdziwy trójkąt legendarnych osobowości zaangażowanych w tę historię) odbył rozmowę z handlarzem sztuk o niebotycznej wartości pracy Warhola. Gordon przypomniał sobie odbitkę i po tym, jak handlarz sztuką "doradził mu, by ją znalazł", rzeczywiście został znaleziony, zwinięty, ale najwyraźniej autentyczny.

Ten kawałek jest niepodpisany, więc nie jest jasne, ile naprawdę warto byłoby na otwartym rynku. Ale Cooper i tak nie zamierza go sprzedać, więc sprawa jest dyskusyjna - zamiast tego podobno myśli o tym, żeby zawiesić go w swoim domu.

Zalecana: