W 1994 r. Stany Zjednoczone wydały 30 mln USD na infrastrukturę World Cup. W 2014 roku Brazylia w zasadzie spłukała 14 miliardów dolarów za toaletę.

W 1994 r. Stany Zjednoczone wydały 30 mln USD na infrastrukturę World Cup. W 2014 roku Brazylia w zasadzie spłukała 14 miliardów dolarów za toaletę.
W 1994 r. Stany Zjednoczone wydały 30 mln USD na infrastrukturę World Cup. W 2014 roku Brazylia w zasadzie spłukała 14 miliardów dolarów za toaletę.
Anonim

Puchar Świata FIFA ma rozpocząć się w Brazylii, najbardziej szalonym kraju na świecie, w ciągu zaledwie kilku tygodni. Podczas turnieju większość świata będzie przyklejona do swoich telewizorów na każdą sekundę akcji. Nawet wielu Amerykanów, pomimo tego, że nasz zespół został umieszczony w rzędzie śmierci, są pompowani, aby obejrzeć, co jest oficjalnie naszym 15 ulubionym sportem narodowym. Puchar Świata pojawia się co cztery lata i obiecuje dać gospodarzowi miesiąc niezrównanej ekscytacji i imprez dla turystów i mieszkańców. Ekscytacja nieporównywalna z żadnym innym wydarzeniem na świecie, w tym Igrzyskami Olimpijskimi. Wszystko to jest wspaniałe, ale czujemy się zmuszeni zapytać: czy wysokie koszty wiążą się z organizowaniem Pucharu Świata, który jest wart wydatku na kraj najbardziej zubożały, jak Brazylia?

PEDRO UGARTE / AFP / Getty Images
PEDRO UGARTE / AFP / Getty Images

Wydatki Brazylii na Mistrzostwa Świata stały się błyskawicami w długiej walce pomiędzy rządem brazylijskim a jego krytykami. Wielu Brazylijczyków jest oburzonych, że rząd zdecydował się dobrowolnie zmarnować miliardy pieniędzy podatników na serię meczów piłkarskich zamiast dostarczać najbardziej podstawowe potrzeby - edukację, opiekę zdrowotną i przystępne cenowo mieszkania - wielu spośród 200 milionów obywateli. Brazylia wydała BILLIONS przygotowującą swój kraj do organizacji premierowej imprezy piłkarskiej. Miliardy dolarów w kraju, w którym wielu żyje w prawdziwie nędznej nędzy. Te miliardy pochodzą ze środków publicznych, które mogłyby (powinny) zapłacić za szkoły, szpitale, nauczycieli, żywność i setki bardziej wartościowych programów społecznych. Według szacunku wskaźnika nierówności Giniego oceny nierówności 20% Brazylijczyków żyje w skrajnej nędzy. Protesty dotyczące wydatków na mistrzostwa świata trwają od blisko roku i oczekuje się, że będą kontynuowane przez cały miesiąc podczas rozgrywek.

Ile pieniędzy mówimy?

Do czasu rozpoczęcia gry rząd brazylijski wyda szacunkową kwotę 14 miliardów dolarów dolarów na mundialu. To 14 miliardów dolarów na 64 gry dla 32 drużyn w ciągu 30 dni. Szacuje się, że jest to ponad trzykrotność kwoty wydanej przez RPA w 2010 r. (3 mld USD) i 12,4 mld USD WIĘCEJ niż Niemcy wydały w 2006 r. (1,6 mld USD). A jeśli te przykłady nie sprawią, że poczujesz się trochę rozwścieczony, mam nadzieję, że to: Kiedy Stany Zjednoczone były gospodarzem Mistrzostw Świata w 1994 roku, wydaliśmy właśnie 30 milionów dolarów w sprawie ulepszeń infrastruktury. Puchar Świata w Brazylii będzie najdroższym wydarzeniem piłkarskim wszechczasów.

Aby sprawić, że sprawa będzie jeszcze bardziej wściekła, nie jest tak, że inwestycja warta 14 miliardów USD zbudowała infrastrukturę, która będzie przydatna obywatelom Brazylii przez dziesięciolecia. Powszechnie przyjmuje się, że inwestycja Brazylii w puchar nie opłaca się wcale. Większość analityków uważa, że całe 14 miliardów dolarów zostało zasadniczo spłukane w toalecie. W kraju, w którym, jak na ironię, wielu jego obywateli nie ma nawet toalet.

Szacuje się, że 600 000 zagranicznych turystów, którzy będą gromadzić się w Brazylii w związku z tymi grami, wpłaci 25 miliardów dolarów z powrotem do gospodarki kraju, zgodnie z Ministerstwem Turystyki Brazylii. Uważaj jednak, że RPA nigdy w pełni nie wyzdrowiała z miliardów wydanych na Mistrzostwa Świata w 2010 roku, a astronomiczna inwestycja Brazylii w te gry wydaje się naprawdę szalona. Republika Południowej Afryki wydała 3 miliardy dolarów i do tej pory tylko odzyskała szacunkową wartość 400 milionów dolarów.

Ale Brazylia jest krajem szalonych piłek (lub futbolu), mówisz … Z pewnością wejdą na pokład, będą podekscytowani, pokaż światu, czym jest futbol, prawda?

Nie tak bardzo. Niedawna ankieta wykazała, że ponad 50% kraju uważa, że Puchar Świata wyrządzi więcej szkód w ich kraju niż dobro. Niezadowolenie z wydatków publicznych trwa od roku. Jednym z głównych problemów są pieniądze wydawane na budowę stadionów, które najprawdopodobniej zostaną porzucone po zakończeniu Pucharu. Stadion Mane Garrincha w Brasilii jest drugim najdroższym stadionem, jaki kiedykolwiek zbudowano 900 milionów dolarów. A Brasilia nie ma nawet profesjonalnej drużyny piłkarskiej! Po stadionie odbywa się siedem meczów Mistrzostw Świata, nie ma stałego zespołu, który by go użył. A wydane 900 milionów dolarów stanowi ponad 10 procent całkowitego budżetu Pucharu Świata.

Gorzej niż ta wysoka cena nieba jest fakt, że w trakcie budowy stadionu, koszty potroiły się w dużej mierze z powodu korupcji między firmami budowlanymi a rządem. Audytorzy znaleźli 275 milionów dolarów w żłobkach cenowych i szacują, że przynajmniej jedna trzecia kosztów stadionu pochodzi z przeceny. Finansowanie stadionu Brasilia opierało się wyłącznie na finansowaniu z dystryktu federalnego, co oznacza, że każdy procent pochodzi od podatników. Na przykład, raport audytora mówi, że transport gotowych trybun wyceniono na 4 700 dolarów w budżecie - ale konsorcjum budowlane zapłaciło rządowi 1,5 miliona dolarów. To złość nad tą korupcją przyczyniła się do ogromnych protestów w zeszłym roku.

Cena budowy lub remontu 12 stadionów Pucharu wzrosła czterokrotnie z szacunków przed rozpoczęciem budowy do 4,2 miliarda USD. Aha, a tak przy okazji, w 2007 roku, kiedy Brazylia została nagrodzona Pucharem Świata, ich wstępny raport o kosztorysie obiecał, że stadiony zostaną sfinansowane ze środków prywatnych. Najwyraźniej tak się nie stało.Początkowo Brazylia planowała zorganizować Puchar Świata w ośmiu miastach, ale kiedy rozszerzyła się do 12 miast - fundusze na stadiony opierały się na funduszach publicznych.

Pomimo przyznania Pucharowi Świata w 2007 roku, miasta gospodarzy nie zostały wybrane do 2009 roku z powodu politycznych sporów. Opóźnienia w rozpoczęciu budowy i opóźnienia miały miejsce podczas budowy, a stadion w Sao Paulo jest NADAL nie skończony. A niektóre stadiony ukończone przed wiekami już się rozpadają. Kawałki dachu spadły na trybuny podczas burzy w jednym z miejsc. Więc jak staną na dziesiątkach tysięcy hałaśliwych fanów piłki nożnej na trybunach?

Inne drogie nowe stadiony to 400 mln USD Arena das Dunas w Natalu, Itaipava Arena Pernambuco w Recife w wysokości 500 mln USD oraz Arena da Amazonia w Manaus w wysokości 290 mln USD. Manas także nie ma profesjonalnej drużyny piłkarskiej i znajduje się w odizolowanej części amazońskiej dżungli. Co zrobi to miasto z prawie 300 milionów dolarów za mało używaną arenę w środku amazońskiej dżungli, gdy puchar się skończy? ZA

Co gorsza, niż wysoka cena na tych nowych stadionach, liczba ofiar ma wpływ na życie. Ośmiu pracowników (o których wiemy) zginęło budując i odnawiając obiekty piłkarskie w Brazylii. Ponadto ponad 250 000 rodzin zostało wypędzonych z domów. Domy te znajdowały się w pobliżu nowych stadionów, a rząd zdobył ziemię dzięki brazylijskiej wersji wybitnej domeny, aby zrobić miejsce dla nowych budów w okolicach stadionów piłkarskich. Tak też dzieje się w Rio de Janeiro, jako mieście przygotowującym się do Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku. Wiele osób przesiedlonych przez Puchar zostało bez dachu nad głową, ponieważ tanie mieszkania to OGROMNA sprawa w Brazylii. Nadrzędnym uczuciem w tym kraju jest to, że rząd naprawdę nie obchodzi swoich mieszkańców. Rząd traktuje piłkarskie brazylijskie rodziny priorytetowo.

Protesty, które nadal szaleją, tak naprawdę nie dotyczą Pucharu Świata, jak wcześniej wspomniano. Chodzi o ludzi, którzy naprawdę chorują i są zmęczeni skorumpowanymi rządami i policją. Brazylijczycy domagają się lepszej edukacji, opieki zdrowotnej, tanich mieszkań i mniej skorumpowanej policji i rządu.

Mówiąc o policji, sytuacja w Brazylii jest mniejsza "chronić i służyć", a więcej "możesz zostać zabity przez funkcjonariusza policji na służbie". Ponad 2000 osób umiera każdego roku w Brazylii z rąk funkcjonariuszy policji. W tym roku Douglas Rafael da Silva, znany tancerz lokalnego programu telewizyjnego, został zabity przez policję, kiedy został wzięty za handlarza narkotyków. Claudia da Silva Ferreira była niewinną kobietą, która zginęła po wleczeniu za policyjnym samochodem. W rzeczywistości, trzech funkcjonariuszy odpowiedzialnych za jej śmierć popełniło co najmniej 69 zabójstw na służbie w ciągu ostatnich czternastu lat.

Przedstawiciele policji niedawno wydali broszurę "samoobrony" dla 600 000 obcokrajowców, którzy spodziewają się zgromadzić się w Brazylii podczas Pucharu. Najbardziej wymowny mówi: " nie krzycz, jeśli ktoś cię okradaBo policja nie chce, żeby przemieniła się z rabunku w morderstwo, to dość ponure stwierdzenie dla kraju gospodarza, zanim jeszcze się tam dostaniesz.

Wszystko to opisuje kraj w kompletnym chaosie, który ma zostać przeniesiony na scenę światową i gościć tysiące turystów na największym wydarzeniu piłkarskim. Jak ktokolwiek może oczekiwać, że Puchar nie będzie tak chaotyczny jak kraj, w którym się odbywa? Brazylijczycy oczekują dezorganizacji po rozpoczęciu rozgrywek. Między nieprzyzwoitą ceną w Pucharze, opóźnieniem w infrastrukturze Word Cup i obietnicą ciągłych protestów po rozpoczęciu rozgrywek - Mistrzostwa Świata FIFA 2014 będą interesujące, prawdopodobnie z niewłaściwych powodów.

Nawet przed kopnięciem piłki turniej został opisany jako katastrofa nękana przez lęki bezpieczeństwa, protesty, przekroczenia budżetu i ogólną dezorganizację. Każde duże wydarzenie sportowe ma prognozy na zagładę, które zazwyczaj osiągają gorączkę około 100 dni przed ich rozpoczęciem. Jednak Brazylia stoi przed ogromnym zestawem nierozwiązanych problemów, które sprawiły, że prezydent FIFA Sepp Blatter modlił się, by nic więcej nie poszło nie tak.

Zalecana: